La Gazzetta dello Sport zauważa, że Milan bardzo słabo prezentuje się w drugich odsłonach swoich ligowych spotkań. Dziennikarz wzięli pod uwagę statystykę dotyczącą straconych bramek przez Milan i okazało się, że z trzydziestu dwóch goli aż dwadzieścia trzy (72%) rossoneri stracili po 46' minucie meczu. Co więcej, aż jedenaście bramek mediolańczycy stracili w ostatnim kwadransie.
Rok temu tego widać nie było bo i linie pomiędzy sobą przesuwały się dobrze i stać było na zrywy. Gorzej że wychodzenie z kontr i gra w ofensywie kulało
teraz z tego nie ma niczego
Goli straconych w drugich połowach było ... 80% (!!!)
Pamiętam, ze Milan wtedy oddychał rękawami już w 70 minucie. W tym sezonie jest tak samo. Albo zawodnicy są zajeżdżani na treningach, albo wampir energetyczny wysysa z nich energię.