Qba69 - dobry link. Jak ktoś chce, znajdzie milion sposobów na obejście tego prawa. Inna rzecz, jaka będzie wykrywalność tego typu oszustw. Bo to nie problem szejkom płacić po 500 mln za nazwę stadionu...
0
FX (ostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-06-11)
30 maja 2012, 00:44
Zanim wejdzie finansowe fair play w życie to najbogatsze kluby świata już sprowadzą do siebie zawodników na dekadę płacąc grubą kasę teraz. Milan poczeka do tego czasu i znów będzie ściągał promocje bez kontraktów. I nic się nie zmieni. Niestety trzeba teraz zainwestować. Z chęcią kupiłbym jakiś kolejny oryginalny gadżet Milanu, mając pewność, że pieniądze zostaną przeznaczone na wzmocnienie drużyny.
0
Qba69 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-05-12)
29 maja 2012, 23:29
http://tnij.org/qvcy
Jeden z pomyslow City na ominiecie przepisow. Radzie Europy sie niespodobal, zobaczymy czy jakies konsekwencje zostana wyciagniete czy rozejdzie sie po kosciach...
Denerwuje mnie Berlusconi gada ze wydaje ale tylko na utrzymanie klubu a to za mało, na transfery to już nie, albo się szarpnie i wzmocni klub albo niech sprzeda klub nie widzę innej opcji.
0
Abyss (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-20)
29 maja 2012, 17:47
Pewnie, że nie spodobały się im słowa Ibry, ale finanse kuleją i nie można milczeć w tej kwestii. Trzeba szukać optymalnych rozwiązań i razem doprowadzić do równowagi. Mydlenie oczu fanom jest chorym pomysłem.
Jeśli im tak ciąży wydawanie tych kilkudziesięciu milionów rocznie, niech sprzedadzą część udziałów komuś, kto będzie myślał o klubie z entuzjazmem a nie przymusem...
pamiętacie jak Milan sprzedał Kakę za 65 mln?
Wszyscy myśleli że ta kasa pójdzie na wielkie wzmocnienia a Milan załatał nimi dziurę budżetową.
Od tamtego okresu niewiele się zmieniło. Milan zysków nie przynosi a skoro nie ma kasy to trzeba oszczedzać na kontraktach i łatać skład mniej spektaularnymi metodami.
Nie pasuje mi to ale szanuje, bo zarząd na pewno nie działa na szkode Milanu. Nie ma to nie da. Proste.
Jeśli chce się wygrywać to albo trzeba inwestować w szkolenie młodzieży, albo dawać grubą kasę na wielkie gwiazdy. Milan nie robi ani tego, ani tego....
Niby poczyniono jakieś reformy w sektorze młodzieżowym i położono większy nacisk na szkolenie własnych talentów, ale efekty takiego działania są widoczne dopiero po pewnym okresie czasu. Jeżeli chodzi o natychmiastowe działania, to niestety trzeba płacić za to grubą walutą...
Silvio zatrzymał się na latach 90 gdzie nie trzeba było inwestować, aż takich sum jak teraz w najlepszych piłkarzy.
Mówi się, że pieniądze nie grają, a jednak z 5 najsilniejszych lig w 3 wygrały drużyny, które zainwestowały w transfery najwięcej pieniędzy:
Hiszpania - Real
Anglia - City
Włochy - Juventus
We Francji Montpellier udało się zwyciężyć, jednak zakładam, że był to chwilowy przebłysk i od następnego sezonu to PSG będzie tryumfować.
W Niemczech zachwyciła Borussia powstrzymując 2 rok z rzędu bogaczy z Monachium.
Jednakże kluby, które wydały duże pieniądze jak Bayern czy Chelsea i nie wyszło im w lidze, odbiły to sobie awansując do finału LM.
Ciekawe czy dało by coś, jeżeli Silva wspólnie z Ibrą ostro skrytykowaliby brak funduszy na cele transferowe i poprosili o pomoc kibiców w celu nakłonienia Berlusconiego do większych poświęceń. Czy po prostu zarząd by to olał i sprzedał nasze 2 filary.
0
Mi(L)anista (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-05-12)
29 maja 2012, 12:45
Milony na bzdety a to co najważniejsze to olewają.Teraz to kilku innych powinno powiedzieć to samo a być może przejżą na oczy
0
29 maja 2012, 12:37
Taaaaaa prawda w oczy kole :) ostatnie kilka lat poza mercato z Ibra, Boatengiem i Robinho (ktore nota bene tez udowodnilo nasza biede bo musielismy transakcje rozbijac na raty a bez Genoi nie dalibysmy rady wyciagnac Princa) to bieda, bieda i jeszcze raz bieda. gdyby nie to ze co jakis czas pilkarz bez kontraktu daje sie namowic na gre w Milanie stanowilibysmy druzyne o sile Palermo. Berlusconi sie oburza niby o co? Klub jest FATALNIE zarzadzany - pamietam do dzis jak sprzedawali Kake i wyszlo ze dzieki temu splacili dlugi. Skoro wtedy byli na zero, doszly dochody od sponsorow, od Berlu, z transmisji, z LM, z biletow i kupilismy raptem jednego gracza drozszego niz 20 mln euro platnego w ratach Ibre to jakim cudem w tym roku znow bylo -70 baniek ktore musial Berlu wylozyc? Chyba cos jest nie tak czy tylko ja to dostrzegam?