Choć tylko w niecałej połowie, to jednak na przełomie lutego i marca odbywa się 26. kolejka Serie A. W tym miejscu zachęcamy do dyskusji na jej temat.
Sobota, 29 lutego:
15:00: Lazio - Bologna 2:0
20:45: Napoli - Torino 2:1
Niedziela, 1 marca:
15:00: Lecce - Atalanta 2:7
18:00: Cagliari - Roma 3:4
Mecze przełożone na środę, 13 maja:
Juventus - Inter, Milan - Genoa, Parma - SPAL, Sassuolo - Brescia, Udinese - Fiorentina, Sampdoria - Hellas
Milan - 27
Drużyna ze strefy spadkowej - 29
Mistrz - 48
Lider - 60
Najskuteczniejsza drużyna - 70
toć to brzmi jak opóźniona bomba zegarowa ;]
- Celtic Glasgow Szkocja 62 1915-1917
- union"" Saint-Gilloise Belgia 60 1933-1935
- Pjunik Erewań Armenia 59 2002-2004
- AC MILAN Italia 58 1991-1993 :brawo:
- Skonto Ryga Łotwa 58 1993-1996
- Olympiakos Pireus Grecja 58 1972-1974
Według oficjalnej strony UEFA Milan jest na 9. miejscu w tej klasyfikacji.
A jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie triumfatorów europejskich pucharów, to seria Milanu jest prawie 2 razy krótsza niż rekord.
O innych kontynentach nawet nie piszę.
Zapewne Grzesiowi chodziło o Top5 europejskich lig. Chyba nie będziemy brali na poważnie klubów z Gibraltaru czy Estonii...
więc do Milanu i tak brakowało sporo ^
Napoli to jest identyczny Milan z poprzedniego sezonu. Tylko lepsi gracze technicznie i inna barwa koszulek. Strzelić gola, dobrze bronić i męczyć bułę. Niesamowite.
Nie będą cały czas grać tak jak z Juve czy Barceloną.
Co do męczenia buły, to nie widzę tu za bardzo pola do dyskusji skoro to tylko utożsamiasz z tablicą wyników. Nawet mecz na 0:0 może być bardzo atrakcyjny. Jak dla mnie bardzo przyjemnie oglądało się dzisiejszy mecz. Zresztą ten we wtorek też. Bez porównania z okropnym Juve Sarriego.
No, jeżeli klub stwarza po 30 sytuacji i wygrywa mecz jednym golem, to dla mnie jest to męczenie buły. Tym bardziej, że to nie jest pierwsze, takie spotkanie, w którym przewaga jest ogromna, a wygrana skromna. Jedyne spotkanie wygrane powyżej 1 bramką, to Sampa 4-2 i Perugia 2-0, reszta to 1 golem, remisy, albo w łeb. O ile na początku pracy Rino tego tak nie widziałem, tak teraz widzę. Tylko po prostu są inni wykonawcy, którzy mieli kiedyś styczność z ofensywną piłką i to Napoli za Gattuso nie wygląda tak siermiężnie. Za Sarriego potrafili mieć większe posiadanie na Bernabeu, klepać sobie Real i grać jak równy z równym. A teraz z gigantami oddają piłkę i się bronią. Ręka Rino jest widoczna.
No i absolutnie nigdzie nie napisałem, że defensywny styl nie możę być ładny, bo tutaj się z Tobą zgodzę. Niemniej jednak, Napoli za Gattuso tylko się podoba do 16 metra, potem nie wiedzą dokładnie co zrobić.
W Brescii mieli posiadanie w stosunku 70-30, podania 700-200, a sytuację bramkowe? 7-8... strzały? 5-1, w tym karny. Gospodarze zagrali chyba najsłabszy mecz ze wszystkich drużyn w tym sezonie, a śmieciarze i tak tylko cudem wygrali.
W każdym meczu jest ten sam obrazek, Napoli świetnie broni, z kolejki na kolejkę lepiej i tu widać rękę Rino, ale atakować nie potrafią ani trochę i tutaj jego rękę widać jeszcze bardziej. Bramki zdobywają głównie z kontry lub po indywidualnych przebłyskach zawodników. Atak pozycyjny to kpina, tak jak i u nas wtedy. Dobrze radzą sobie tylko jak przeciwnik musi gonić wynik, cofają się i kontrują. Z Doriią wyłącznie dzięki temu wygrali, niby wynik 4:2, ale kto oglądał ten wie, że gospodarze grali lepiej i rezultat wcale nie odzwierciedla tego co było na boisku.
Zgodzę się z Tobą, że dużo atakują, czasami nawet przez całe spotkanie, ale kończy się to zwykle marnymi 3-5 strzałami w światło bramki. Wczorajszego spotkania nie oglądałem, bo wiedziałem dobrze czego się spodziewać. Na Neapol nie da się patrzeć tak jak i na Milan z zeszłego sezonu. Styl Rino jest tragiczny, taktyczna katastrofa, ale punkty ciułają, zupełnie jak my rok temu. To jest właśnie przewaga Gattuso, męczy te mecze, ale punkty zbiera. Nie wiem gdzie ich doprowadzi na koniec sezonu, może być niespodzianka, ale bez wątpienia to styl jego Milanu, z lepszymi zawodnikami.
1 do 1... OMG.
Widzę te same problemy co rok temu lub przy okazji komentowania niektórych zawodników. Głowa pełna kłamliwych frazesow i klapki na oczach.
Dlaczego Milan prezentował się fatalnie w tamtym roku, a Napoli wygląda teraz dużo lepiej? Może dlatego, że o sile ofensywnej zamiast - Hakana, Kessiego, Paquety, Bakayoko, Piątka czy Suso stanowią tam Allan, Zieliński, Ruiz, Insigne, Milik, Mertens.
Rożnica między tymi zawodnikami to 125 milionów, a to tylko liczby, nie mówię nawet jaka jest przepaść w umiejętnościach. Ogólnie Milan i Neapol dzieli 300 milionów. Siłą rzeczy zespół posiadający taką perspektywę w zawodnikach nie może być słaby.
Nie twierdzę, że obraz gry jest ten sam, bo jest skrajnie różny, ale są dokładnie te same schematy, nieudolne ataki, wycofania do bramkarza, NIESKUTECZNOŚĆ, NIEPORADNOŚĆ. W tym podobieństwo do Milanu jest 1:1. Wygrywają, owszem, ale gdyby nie punktowali mając w składzie takich asów to Rino nie byłby wuefistą, a totalnym amatorem. Z takim składem to i Pioli dałby radę wykręcać podobne rezultaty, a kto wie, może i lepsze.
Już bardziej można przyczepić się o to jak ktoś piszę na Inter, że to "merdy". Chociaż pragnę zauważyć, że znajdujemy się na forum kibiców AC Milan i chyba wszyscy tutaj uważamy się za takich, a zarówno z Interem, który nie jest naszym "kuzynem", jak i z Napoli nie mamy przyjacielskich relacji, przeciwnie.
Owszem, zachowujmy kulturę w rozmowach, ale nie zasłaniajmy się jakąś urojoną poprawnością i nie róbmy wycieczek osobistych, bo takie wypowiedzi czuć i to nie śledziem, a hipokryzją.
ŻADEN piłkarz Neapolu za kadencji GG jeszcze nie wygrał w pojedynkę spotkania.Wszystkie wygrane były efektem pozytywnej pracy co najmniej 3-4 piłkarzy z Napoli oraz wariantów taktycznych stosowanych przez Rino, które wbrew pozorom bardzo często znacząco różnią się od siebie.Tyle w temacie tego przecenianego znaczenia indywidualności za aktualnej kadencji GG.I jeszcze te wymienienie grającego wyłącznie ogony Allana oraz poza pięknym wykończeniem słabo grającego Ruiza w jednym szeregu z Zielińskim, Mertensem oraz Insigne+brakujących tutaj Demme(pomysł samego wuefisty Gennaro) i Maksimoviciu ...Schematy?Przecież nawet wczoraj bramka Manolasa dla Napoli padła po wykrzyczanym wariancie przez Kalabryjczyka, ale dalej powielajmy slogany o braku jakiejkolwiek geometrii w grze zespołu Rino. Widać jakie masz pojęcie w temacie.
Reasumując ja rozumiem, że dla ludzi lubiących ultra ofensywny styl ta gra nie będzie się podobać, jednak patrząc przez pryzmat powielanych banałów widać, że twoja ocena w tej kwestii nie jest oparta o stan aktualny tylko o obiegową opinię ''niedzielnych'' antyfanów tradycyjnego, włoskiego calcio.
Ależ ja już niemal wszystko wcześniej napisałem. Jeżeli ktoś utożsamia piękny styl tylko z tablicą wyników to nie widzę tu pola do dyskusji. Dla mnie piękne może to nie jest ale oglądało się całkiem przyjemnie i nie miało nie wspólnego z brzydkim i siermiężnym catenaccio, a tym bardziej z Milanem Rino. Tzw. Hajtyzm lub frazesy rodem z Polsatu nie powinny tu mieć miejsca.
Poza tym nie chodziło tylko o "śmieciarzy", ale też o insynuacje czy inwektywy typu "wuefista" czy "amator".
"widać, że oglądasz ich od wielkiego dzwonu".
Wszystko to zakryte laniem wody i kłamliwymi frazesami. Z merytoryczną dyskusją nie ma to nic wspólnego.
Głowa pełna kłamliwych frazesow i klapki na oczach.
Btw. Amatorem musisz też nazwać Carlo w takim razie. 21 spotkań i 8 zwycięstw, podczas gdy Rino miał 9 zwycięstw na 13.
Pozdrawiam i wyłączam się póki nie zacznie się tu kolejny pokaz erystyki uprawianej tylko dla sztuki.
btw. mogę nazwać Carlo amatorem, który zdobył wicemistrzostwo, nie widzę problemu.
Kończymy dyskusję, bo nie odniosłeś się do meritum tylko robisz jakąś zasłonę dymną, obracasz kota ogonem. Określiłeś mnie jako prostaka i chama bez kultury i Ty silisz się na jakieś pouczanie o poziomie rozmowy? Dajmy spokój. Miłego dnia.
i brawa dla piłkarzy Bayernu bo pokazali swoim kibicom "środkowy palec"
na transparencie było bez cencury Hopp(właściciel) Hoffenheim i tak zostaniesz skur...
Po wejściu na murawę to piłkare obu klubów przestali grać i podawali sobie piłkę
za grożenie mu śmiercią (BVB)?
jak Bayern bierze za darmo gwiazdy rywali ze swojej ligi jest ok, jak Hopp czy Lipsk budują zespoły od fundamentów to źle? Mentalność Kaliego kibiców