Pożegnanie się Zvonimira Bobana z Milanem może być początkiem kolejnej rewolucji w Milanie, nie tylko na poziomie zarządzania klubem, ale także z punktu widzenia funkcjonowania zespołu. Aktualnie kadra Milanu liczy 24 zawodników, w tym trzech wypożyczonych (Begovic, Kjaer oraz Saelemaekers). Kontrakty dwóch piłkarzy wygasają wraz z końcem czerwca (Biglia, Bonaventura). Ibrahimovic natomiast ma ważną umowę do końca czerwca, ale według informacji podawanych przed włoskie media, chciałby przedłużyć swój kontrakt (mimo, iż w kontrakcie ma być zawarty zapis o braku możliwości przedłużenia w przypadku niezapewnienia sobie udziału przez Milan w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów).

Latem zarówno Reina jak i Rodríguez powrócą z wypożyczenia, chociaż wcale nie jest oczywiste, że pozostaną w klubie. Szwajcar utracił swoją pozycję w zespole na rzecz Theo Hernándeza, a hiszpański golkiper mógłby pozostać w Milanie tylko wtedy, gdyby na transfer zdecydował się Donnarumma.

Ostateczne potwierdzenie pozostania Begovicia będzie zależało od losu pozostałych bramkarzy. W podobnym położeniu znajduje się Kjær. Zasadność transferu będzie musiała zostać oceniona po zakończeniu sezonu. Sytuacja Saelemaekersa będzie również musiała zostać poddana analizie przez nowego szkoleniowca Rossonerich.

Również biorąc pod uwagę wysoce prawdopodobne pożegnanie się z Biglią oraz Bonaventurą, kadra Milanu 1 lipca może liczyć mniej niż dwadzieścia nazwisk. Sytuacja ta będzie korzysta dla menedżerów, bowiem będą mogli mieć większą swobodę podczas letniego mercato. Dlatego też najbliższego lata spodziewana jest większa aktywność klubu na rynku transferowym.