Jak pisze La Gazzetta dello Sport, Paolo Maldini wciąż nie podjął decyzji, czy zostać w Milanie na trzeci sezon, czy też pożegnać się z klubem po dwóch latach pracy w charakterze dyrektora. Elliott chce zatrzymać Włocha, ale ten stawia swoje warunki odnośnie ewentualnego kontynuowania przygody w gabinetach Casa Milan. Przede wszystkim były kapitan rossonerich chciałby mieć głos w kwestiach mercato oraz przy wyborze trenera. Wszystko wyjaśni się podczas spotkania z władzami klubu, do którego na razie nie może dojść, gdyż oczywiście panują inne priorytety. Na tę chwilę przyszłość Maldiniego pozostaje zagadką.
Ktoś taki jak Maldini powinien być "stałą" taką jaką swojego czasu był Tassotti, czyli niezmienny asystent trenerów/trenera Rangnick-a.
Jest już jeden dyrektor sportowy i wystarczy.. łysy w roli łysego. Teraz konieczny jest trener z prawdziwego zdarzenia jak kiedyś Ancelotti czy Allegri, w tym przypadku Rangnick brzmi dobrze. I do tego przydał by się stały asystent.. jak Tassotti, to teraz mogła by być rola dla Paolo.
W pewnym sensie w Milanie bałagan zaczął się w momencie odejscia własnie Tassottiego, zatracono ciągłość którą wypracował Ancelotti z Tassottim, a potem z Leonardo i Allegrim.
Allegri mogł zapytać Mauro jak to było jak zaczynaliście z Ancelottim a ten z pierwszej ręki mogł mu powiedzieć, teraz też przydał by się ktoś "Milanowy" blisko Rangnicka który mogłby mu z pierwszej ręki powiedzieć co zrobili zle z Giampaolo...
Odszedł Allegi i pózniej Tassotti.. i zaczęła się karuzela trenereów.. począwszy od Seedorfa... trwająca do dziś.
Demiral ma przed sobą w Juve Węża, Chielliniego, De Lighta i może Ruganiego. Nie przebije się tam łatwo, a u nas ma pierwszy plac z pocałowaniem ręki.
wiec tam Rugani to żadna konkurencja
Powinien zrezygnować, zachować twarz. Spektakularnej wtopy nie było, kilka transferów trafionych, ale raczej nie dla niego ta posada. Nie da się być doskonałym we wszystkim.
Czytam poniżej dobre transfery? Niedobry Gazidis wszystko mu zepsuł. Maldini to nie jest odpowiedni profil dla Milanu
:D:D:D
Moim zdaniem duet Maldini/Boban zrobił lepsze transfery niż Fassone/Mirabelli, ale patrząc na miejsce w tabeli ciężko piać z zachwytu...
Ja za Gallianim tęskniłem jeszcze zanim odszedł.
To człowiek o niepowtarzalnej klasie i żaden Fassone, Mirabelli czy Leonardo mu do pięt nie dorastali.
Poza tym, Eliott chce marionetkę w postaci legendy Milanu, a legenda Milanu chce mieć coś do powiedzenia, by klub z którym święcił sukcesy nie został Milanem tylko z nazwy.
Raczej z tym właścicielem i Gazidisem to nie ma sensu i Paolo powinien przestać się łudzić. Nie ma sensu niszczyć sobie wizerunku, próbując wygrać przegraną sprawę. Kończy się to tym, że fatalny projekt( z którym się jawnie nie zgadza) firmuje swoją twarzą, a beznadziejny Gazidis z tyłu się cieszy i liczy kasę w excelu.
Lepiej jakby wrócił do Milanu wtedy, gdy będzie tu właściciel, który ten klub, jego wartość i historię naprawdę rozumie.
Rację tutaj ma Simone w tej kwestii.
https://www.football-italia.net/152108/simone-milan-should-get-icardi