Abyss (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-20)
5 czerwca 2012, 20:54
Szwecja powalczy o 2 miejsce w grupie, a Zlatan jak zwykle coś ustrzeli :)
Nie wprowadzajcie polityki do strony o Milanie.
0
mistrzMALDINI (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-05-16)
4 czerwca 2012, 21:28
rafal966
Zgadzam się z Tobą w 100 %.
Mam nadzieję zobaczyć dobrą grę naszych na Euro. Nie wiem kompletnie w jakiej są formie gdyż nie oglądałem żadnego towarzyskiego meczu.
A Zlatanowi życzę min. 1 bramki.
Troszkę dziwne słowa Ibry, że marzy mu się wygrana z reprezentacją, wygrana w barwach Szwecji - szczególnie, że jak sam mówił.. nie zna nawet słów hymnu :)
Mimo wszystko to wierzę, że Szwecja jest w stanie wyjść z grupy, a przy odrobinie szczęścia nawet zajść wyżej.
Zaraz po Polsce to właśnie żółto - niebieskim będę kibicował.
i jeszcze pani marszałek Kopacz. Bardziej elegancka niz Schetyna...
No cóż, młodsi posłowie sie nabrali a później własnie oni zgarną po łbie. Tusk ma to gdzieś i będzie juz daleko gdy w kraju zacznie się dym. ustawę emerytalną wprowadził nie dlatego by żyło nam się lepiej a dlatego że będzie to wyglądało ładnie w jego CV gdy będzie się ubiegał o jakąś pozycję w parlamencie europejskim.
Finał marzeń. Dobre pytanie :) A czemu nie ktoś z drużyn skazanych na pożarcie? Chociaż na Euro nie powinno byc słabych drużyn z racji eliminacji ale finał Dania - Chorwacja chętnie bym zobaczył.
Każdy finał z Hiszpanami, Holendrami, Włochami lub Niemcami na pewno będzie ciekawy.
Jestem bardzo ciekawy rozwiązan w grupie B.
Ktoś2 pisał o czarnych koniach.
Portugalia- nie wyjdzie z grupy podobno nieźle imprezują a poza tym nie mają jakiegoś fenomenalnego składu, Rosja- Włosi srzelili sobie 2 bramki tak naprawde nie ma się co nimi zachwyacać. Faworyci moim zdaniem to NIemcy i ... Francuzi ale każdy ma swoje typt :)
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
4 czerwca 2012, 15:00
Milanese:
No właśnie, wygląd :-)
Jest tajemnicą poliszynela, że Tusk w swoim nowym rządzie obsadzal co wazniejsze stanowiska według ''kryteriów piękna''. Na eksponowanych stanowiskach chciał wystawić tych przystojnych, i te atrakcyjne, dlatego padło na Nowaka, Gowina, Muchę, Arłiukowicza czy Sikorskiego (tylko ten ostatni byłby i tak ministrem, nawet gdyby miał twarz rosyjskiego ex boksera z problemami alkoholowymi). Twoją ocenę ministry podzielam.
PS. Pisałeś o swych antypatiach, jaki byłby twój finał marzeń? Ja nie ukrywam, że z tych bardziej realnych rozwiązań (pominę Orły Smudy, bo chyba tylko fanatyk uwierzy w finał dla Polski - takie historie jak ta grecka bajka sprzed 8 lat czy duńska sensacja z roku 1992 to jednak wyjątki) chciałbym Holandię z Hiszpanią w finale, nie obraziłbym się też na Niemcy czy Włochy jako przeciwnika Pomarańczowych.
A Ibrze - choć za nim nie przepadam - też będę kibicował. Mam nadzieję, że kilka goli ustrzeli, i poprowadzi Szwedów do półfinału lub chociaż ćwierćfinału.
0
4 czerwca 2012, 14:50
Jest trzech faborytów Niemcy ,Hiszpania,Francja ,a niespodziankie własnie mogą zrobić polacy mamy najlepszy skład od lat
Martino
dlatego napisałem: Wcześniej ich nie cierpiałem bo Ronaldinho był nawet na etykiecie sardynek. Też byłem naczelnym hejterem piszącym że potrafią tylko symulować. Później zacząłem ogladać ich mecze i moje podejście się zmieniło.
Gdzie tu jest sprzeczność?
Maxi
Dokładnie o tym własnie mówię. Wszystko jest cacy na chwile obecną. Później te stadiony czeka los tych w portugalii po Euro 2004 i kompleksów sportowych w grecji po olimpiadzie.
Polityków mam głeboko w czarnej dziurze. Za prawicy, lewicy ( i środkowicy ) były afery i tak będzie dalej.
Ale jedno jest faktem: minister/ministra Mucha to najbardziej niekompetetny minister w dziejach Polski. Od Grzesia Lato rózni ja jedynie wygląd.
0
biedrus (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-05-16)
4 czerwca 2012, 14:26
Ja kibicuje tradycyjnie Polsce i Holandii. Niestety zadne racjonalne argumenty do mnie nie trafiaja i widze Holendrów w finale. Mam tylko nadzieje, ze w 1/4 nie zmierza sie z Polska.
Co do Szwecji to fajnie by bylo jakby wyszli z grupy. Pewnie byloby to kosztem Anglii, ktora jest slaba i trzeba jej utrzec nosa. Francja jest dosc mocna i pewnie spokojnie wyjdzie z tej grupy.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
4 czerwca 2012, 14:14
Mnie bardziej denerwuje ta cała otoczka, ta propaganda sukcesu związana z Euro, ten niby ''skok cywilizacyjny'', który podobno się dokonał w Polsce dzięki tej imprezie. Pamiętam, jak jakieś kilka tygodni temu w studiu TVN24 pani Kolęda - Zaleska z błogim uśmiechem wysłuchiwała pochwał pana Wołka i pani piosenkarki Rodowicz odnośnie tylu wspaniałych osiagnięć rządu, który nam piękne drogi buduje, dworce kolejowe remontuje, i w ogóle narodowi polskiemu uprzyjemnia życie na wszystkie sposoby. To była taka propagandówa, że mi się czasy Gierka przypomniały. Żenada.
Nie podoba mi sie, że wszyscy politycy próbują to Euro wykorzystać ku własnym korzyściom. I wiem, że jeśli ekipa Smudy wyjdzie z grupy, to Tusk będzie się pokazywał uśmiechnięty obok naszego selekcjonera tak często, jak tylko się da. Jeśli nasi dadzą tyłka, to premier się schowa, a wypłynie opozycja, oskarżając Tuska i Muchę o klęskę piłkarzy.
Ogólnemu entuzjazmowi lub też ewentualnej czarnej rozpaczy poniesć się nie dam, bo ja również nie idę z prądem, i niełatwo jest mnie wciagnąć w stadne zachowania. Ale Polakom kibicować będę, oszczędzając sobie co najwyżej durnego gadania w studiu.
Milanese: Piszesz, że zawsze będziesz przeciwny temu co promują media i co jest aktualnie na topie, a zaraz potem piszesz że wcześniej nienawidziłeś Barcelony, a teraz dostrzegasz ich piękna grę. Hmmm jedno zaprzecza drugiemu, przecież Barcelona jest na topie i jest promowana przez media :)
Nie kieruje broń boże personalnych zarzutów że ktoś śmie kibicować BVB bo grają tam Polacy czy coś w tym stylu.
Ja już taki jestem. Zawsze będę przeciwny temu co promują media i dziennikarze oraz co aktualnie jest na topie. Barcelony tez z początku nienawidziłem a teraz dostrzegłem ich piękną grę.
Im bardziej media spuszczają się nad zwycięstwami Polaków w spraingach i szansami na Euro, tym bardziej zyczę im łomotu i rozpamietywania co poszło nie tak.
Z czystej przekory :)
Anglików nie lubie bo przypominają trochę Polaków. We wszystkim sa najlepsi i wszystko wynaleźli.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
4 czerwca 2012, 13:34
Milanese:
Jeśli chodzi o Twoje antypatie, to podzielam je w 100%. Nie lubię Anglików, i Francuzów, i Portugalii. Nie chcę, by któraś z tych ekip coś ugrała, ale myślę, że właśnie Ronaldo i spółka mogą się okazać czarnym koniem.
Co do kwestii szczęścia i dyspozycji dnia, również podzielam Twoją opinię, ale nie przeszkadza mi to w typowaniu określonych scenariuszy, które mogą (oczywiście) okazać się zupełnie chybione. W tym cały urok.
Co do reprezentacji Polski to różnię się od Ciebie diametralnie. Kto by nie był selekcjonerem, kto by nie był prezesem PZPN (Lato to niezgorsza mynda, bez dwóch zdań) ja wspieram naszych. Było tak za Dziurowicza, za Listkiewicza, to i za Grzesia będzie. Było tak za Piechniczków, Engelów, Janasów, Beckenbauerów, i za Franka też się to nie zmieni. A dodam, iż mecz ze Słowacją mi się podobał. Graliśmy, szczególnie w pierwszej połowie, składnie, szybko i pomysłowo (oczywiście, jak na Polskę).
A BVB lubię już od wielu lat, moja sympatia do klubu z Westfalii jeszcze wzrosła po napływie polskiego materiału. I podba mi się filozofia budowania tego klubu. A Lewego nie tylko lubię ale i cenię bardzo.
Najwązniejsza jest dyspozycja dnia, szczęście.
Mozna strzelić farfocla a później dowieźć wynik. Takie historie nie są obce wielkim imprezom.
Polacy jak nakazuje obyczaj nie wyjdą z grupy, co akurat mi zwisa bo nie jestem kibicem reprezentcji PZPN.
Nie przerzuciłem się z Małysza na Borussie Dortmund i im równiez kibicowac nie będę.
Co do faworytów Euro zawsze są ci sami: Niemcy, Hiszpania, Holandia.
Ja swoich typów nie mam. Od początku przygody z piłką nożną kibicowałem Włochom ale po odejśiu złotej generacji po prostu nie ma teraz zawodnika, z którym bym się utożsamiał.
Nie chciałbym żeby Euro wygrała Portugalia, Francja i Anglia. Nie mogłem nigdy polubic tych ekip i to sie raczej nie zmieni.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
4 czerwca 2012, 13:03
Ja, oprócz Polakom, będę - jak zawsze - kibicował Holandii. Moim zdaniem Oranje nie zamieszają na tej imprezie, mogą nawet nie wyjść z grupy. Myślę, że Van Marwijk wycisnął maksimum z tej drużyny już 2 lata temu, w RPA. Teraz Holendrzy mają ogromne problemy z defensywą, szczególnie z jej lewą stroną. Odpadł Pieters, więc będzie grał albo jego zmiennik w PSV - Willems (najmłodszy piłkarz w całej historii ME), totalny żółtodziób, bądź...defensywny - ale lewonożny - pomocnik Sportingu Lizbona, Schaars. On zagrał tam w meczu przeciw Bułgarii pierwszy raz w swej karierze, drugi raz ze Słowacją, i powiem, że wyglądało to co najmniej kiepsko. Poza tym znów się zaczynają (wieloletnia tradycja u Pomarańczowych) kwasy i personalne utarczki (Huntelaar krytykuje selekcjonera za przypisaną napastnikowi Schalke rolę rezerwowego).
Dla mnie pewniakiem do finału są Niemcy - myślę, że nawet w tej ''grupie śmierci'' będą bezkonkurencyjni. A na ich rywala do finału obstawiam jakiegoś czarnego konia, czyli Portugalię, Rosję, Szwecję lub...Italię. Włosi co prawda dostali po tyłku od Ruskich, ale (wiem, że to banał) Azzuri to drużyna turniejowa - pewnie przemęczą swoją grupę (remisy z Hiszpanią i Chorwacją, zwycięstwo nad Irlandią), a potem się rozkręcą. Przewiduję, że Hiszpanie będą zachwycać, ale tylko w grupie, później odpadną w 1/4, albo w 1/2.
A Szwedzi, ze zmotywowanym Zlatanem, mają szansę zajść wysoko - i życzę im tego. Chciałbym, by wyszli z grupy wspólnie z Ukrainą, kosztem Francji i Anglii. Tym ostatnim wróżę totalną klęskę na tym turnieju, a Francji - albo zaskakująco dobry wynik, albo kolejną kompromitację.
Polacy, jeśli wygrają z Grecją, to też wyjdą z grupy. Potem już się z turniejem pożegnamy.
Gdybym miał dziś obstawiać finał, to prognozowałbym Niemcy - Portugalia.
Prędzej wygra LM niż niż Euro, przecież wystarczy, że przejdzie do City czy do Realu (oczywiście mam nadzieję, że to się nie stanie). Natomiast reprezentacji nie może zamienić na silniejszą, a Szwecja zbyt silna nie jest.
Ibra ma nowe marzenie po tym jak się pogodził że nie wygra Ligi Mistrzów.
Szwecja może i dojdzie do ćwierćfinału jeśli Specerovic zacznie biegać a nie spacerować....
0
gorylmagila (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15)
4 czerwca 2012, 09:23
Mam nadzieję, że entuzjazm i zaangażowanie będące wynikiem uczestnictwa zespołu Szwecji na Euro Zlatana przełoży się również na sezon w Milanie.
0
Blady19921002 (ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18)
4 czerwca 2012, 09:13
To jest turniej, na nim wszystko jest możliwe, skoro Grecja mogła go wygrać, to może i Polska, a tym bardziej Szwecja. Tylko że Grecy wygrali Euro głównie dzięki wspaniałej grze w obronie, a u nas obrona co mecz inna...
Było by fajnie . Wiadomo ,że będziemy kibicować Polakom ale druga drużyną ,za którą będę trzymał kciuki jest właśnie Szwecja . Włochy są dopiero na 3-cim miejscu.
jest u szczytu swej kariery , teraz albo nigdy , pytanie tylko czy koledzy z druzyny beda w stanie grac na jego poziomie , kazdy skazyje szwedow na porazke ale moze to byc czarny kon turnieju...