Dziennikarze La Gazzetta dello Sport skontaktowali się, z dyrektorem sportowym Eintrachtu Frankfurt, Fredim Bobiciem. Poruszony został oczywiście temat wykupu przez drużynę z Niemiec, Andre Silvy, który przebywa na dwuletnim wypożyczeniu we Frankfurcie. Oto jego słowa: "Naszym celem i zamiarem jest zatrzymanie Andre Silvy na więcej niż tylko dwuletnie wypożyczenie. Negocjacje się odbędą i porozmawiamy z Milanem. W obecnej sytuacji ciężko jednak cokolwiek przewidzieć jeśli chodzi o przyszłość piłki. Czym Portugalczyk nas przekonał? Dosłownie wszystkim. To świetny piłkarz i kapitalny człowiek. Dobrze wygląda jego dotychczasowa przygoda w Bundeslidze. Naciskaliśmy na wypożyczenie, bo dla Andre to już trzeci klub w trzech różnych krajach w ciągu ostatnich trzech lat. Rangnick? Mam z nim fantastyczne relacje, ale równie dobrze pracowało mi się z Maldinim i Bobanem. Przyjście Ralfa do Milanu byłoby fascynujące, ale obserwuję to jedynie jako fan piłki nożnej. Rebić? Cieszę się, że już jest z nim dobrze. Potrzebował trochę czasu na aklimatyzacje, ale byłem przekonany, że to piłkarz o wielkiej klasie. Jeszcze raz powtarzam negocjacje Rebić-Silva nie są ze sobą powiązane".
Chorwat znowu wzbudza zainteresowanie, a Silva, to piłkarz, którego nikt nie chce kupić, nie od wczoraj staramy się go sprzedać.