31 maja 2009, Stadio Artemio Franchi we Florencji. Milan dzięki bramkom Kaki i Pato wygrywa z Fiorentiną, ale głównym bohaterem tego widowiska był Paolo Maldini. Legendarny obrońca Milanu, po 31 latach w klubie, 902 występach, 33 golach i 26 trofeach kończy karierę. Po tym spotkaniu już nigdy później nikt nie założył koszulki Milanu z numerem „3". Dziś mija jedenaście lat od tamtego pamiętnego spotkania.
Ponadto był to ostatni mecz, w którym zespół prowadził Carlo Ancelotti, który w kolejnym sezonie był już trenerem Chelsea.
JUZ NIGDY później