Milan przez większą część meczu grał w Turynie w osłabieniu, a mimo to zespołowi udało się zachować czyste konto. Duża w tym zasługa pary Alessio Romagnoli-Simon Kjaer, którzy zneutralizowali ofensywny potencjał rywali i nie dopuścili ich do prawie żadnych klarownych okazji. Wygląda na to, że Rossoneri znaleźli optymalne rozwiązanie na środek obrony, gdyż odkąd Duńczyk zaczął grać z kapitanem Milanu, przydarzyła im się tylko jedna poważniejsza wpadka, derby Mediolanu przegrane 2:4. Poza tym prezentują dobry i stabilny poziom. W tej chwili wykupienie Kjaera latem za 2,5 mln euro wydaje się promocją. Piątkowy mecz pokazał również, że to nie defensywa jest piętą achillesową Milanu, a po sezonie wzmocnić należy raczej przednie formacje niż tyły.