ALESSIO ROMAGNOLI: "W Serie A nic nie jest proste. Byliśmy świetni w sprostaniu bardzo silnej Romie. Dobrze zarządzaliśmy tempem i praktycznie niczego im nie oddaliśmy. Najważniejsza jest wspólna praca, teraz istotne, żeby się nie poddać i dokonać ostatniego wysiłku. Duet z Kjaerem? To znakomity piłkarz, ale w Milanie wszyscy jesteśmy silni i dobrze dogaduję się z każdym. Trzeba utrzymywać koncentrację. Teraz musimy dobrze przygotować mecz ze SPAL i myśleć z meczu na mecz".
4 komentarze
Musisz być zalogowany, aby komentować
Marcos Salinas
28 czerwca 2020, 22:25
No raczej.Z mentalnością chłopca do cichego bicia nawet outsiderzy są arcy trudnymi przeciwnikami.Całe szczęście, że ktoś zapewnił 2 duże wyjątki od reguły- charakternego i ''bezczelnego'' Rebicia oraz powrót Ibry, który wymusił na zespole inną kulturę gry, dzięki czemu aktywowało się paru zawodników.Bez nich, aż strach się bać gdzie to wszystko skończyłoby się.
1
Milanboy
(ostatnio aktywny: 6 godzin temu)
29 czerwca 2020, 01:08
A czy nie zauważyłeś, że także brakuje nam jakości nawet bardziej niż mentala? Naprawdę nie widzisz jakie pozycje wymagają zmian? Tak samo jak spojrzysz na ławkę? Bo mental to jedno, ale Milan wielce jakościowy to to nie jest.
2
tober12
(ostatnio aktywny: tydzień temu, 2025-04-23)
28 czerwca 2020, 21:54
Alessio to w Milanie nic nie jest proste. Gdybyś grał w Juve inaczej byś to rozpatrywał. Trafiłeś tutaj na okres chaosu, zmiany trenerów, właścicieli itd... Gdybyśmy byli konkurencyjni i walczyli o scudetto i co rok w LM, byłoby Ci łatwiej. Mam nadzieję, że doczekasz lepszych czasów. Przyszły sezon będzie pewnie przełomowy, jeżeli chodzi o Gigio i Romka. Jak znowu będzie klapa to pewnie odejdą.
6
Arva
(ostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2025-03-27)
29 czerwca 2020, 10:29
Od kilku lat słyszę, że następny sezon będzie przełomowy. No i nie jest, a obaj mimo wszystko wciąż grają dla Rossonerich. Chyba trochę nie doceniamy tego, jakim klubem jest Milan. Mimo tego paskudnego dołka. Obaj mają tu pewny plac, możliwość rywalizacji w top3 lidze Europy, dostają bardzo dobre pieniądze za swoją pracę (tak, wiem że w innym miejscu mogą być wyższe, ale przy mądrym zarządzaniu i tak są ustawieni do końca życia) i mogą występować przed jednymi z najlepszych kibiców na świecie. Umówmy się, rozegranie meczu na wypełnionym San Siro to uczucie niepodrabialne. Niepodobne do żadnego innego.
0