Poniedziałkowa La Gazetta dello Sport zwraca uwagę na to, jak duże znaczenie na przebieg meczu z Romą miało wejście na boisko Alexisa Saelemaekersa. Belg zmienił Samu Castillejo i dał Milanowi sygnał do ataku. Na pozycji prawoskrzydłowego rozruszał grę drużyny i brał udział przy golu Rebicia. Po tak dobrym występie, 21-latek najpewniej dostanie swoje szanse także w kolejnych spotkaniach, a Rossoneri będą coraz poważniej rozważać jego wykup z Anderlechtu.
Teraz mamy z prawej szybkiego i ruchliwego Samu, który jest jak żywe srebro, trudny do upilnowania, bo wszędzie go pełno, w odwodzie jest równie szybki Alexis. Po lewej zaś szybki Rebić zapewne znowu będzie śmigał niedługo. Może nie są to tuzy światowego formatu, ale przynajmniej ma kto pobiec z szybką kontrą teraz. Zresztą Rebić to już parokrotnie udowodnił, stwarzając zagrożenie swoją szybkością, kiedy urywał się obrońcom.