Wszyscy kibice Milanu w ostatnich tygodniach z obawami wyglądali na maraton spotkań z ligową czołówką. O dziwo jednak rossoneri poradzili sobie w tym okresie znakomicie. Teraz jednak czas udowodnić swoją wartość na tle teoretycznie łatwiejszych rywali, co w praktyce często bywa bardzo trudne. W środowy wieczór mediolańczycy będą gościć na San Siro ekipę Parmy.
Drużyna z regionu Emilia-Romania długo poważnie liczyła się w walce o europejskie puchary. Ostatnio wpadła jednak w mały dołek, przez co aktualnie zajmuje dopiero 12. lokatę i do zamykającego strefę awansu do rozgrywek międzynarodowych Milanu traci już 10 punktów. Tym samym wszystko wskazuje na to, że musi obejść się smakiem.
Parma pojawi się w Mediolanie uskrzydlona wydarzeniami z niedzielnych derbów swojego regionu. Na Stadio Ennio Tardini podjęła bowiem Bolognę i do samego końca wydawało się, że uzna jej wyższość, gdyż przegrywała 0:2. W doliczonym czasie gry gospodarze zdołali jednak pokonać Łukasza Skorupskiego dwukrotnie i nie pozwolili dać się zwyciężyć regionalnemu rywalowi.
Sytuacja kadrowa? Trener Roberto D’Aversa przede wszystkim nie będzie mógł skorzystać z ex-rossonero, który odgrywa w jego ekipie istotną rolę – Juraja Kucki. Słowaka z udziału w potyczce w stolicy Lombardii wykluczyła kontuzja. W takiej samej sytuacji jest postawiony Matteo Scozzarella. Pozostali natomiast są do dyspozycji parmeńskiego szkoleniowca.
Na San Siro po stronie gości ujrzymy nieco znanych nazwisk. Zagra chociażby wielokrotny reprezentant Portugalii, Bruno Alves, czy znany z występów w Arsenalu oraz Romie Gervinho. Znajdzie się miejsce także m.in. dla sprzedanego już do Juventusu szwedzkiego talentu – Dejana Kulusevskiego. Pewnym punktem przyjezdnych powinien być również bramkarz, Luigi Sepe.
Trener Stefano Pioli z kolei jak zawsze zamierza posłać do gry drużynę w formacji 4-2-3-1. Tym razem oprócz kontuzjowanych Leo Duarte, Mateo Musacchio oraz Samu Castillejo zabraknie mu także Alexisa Saelemaekersa. Belg musi odcierpieć karę zawieszenia za dwie żółte kartki i w konsekwencji wykluczenie z niedzielnego starcia zremisowanego 2:2 z Napoli.
W podstawowej jedenastce możemy spodziewać się kilku zmian. Ma to oczywiście związek z bardzo napiętym terminarzem i koniecznością dbania o jak największą świeżość piłkarzy. I tak od początku mają zagrać chociażby Lucas Biglia czy Rafael Leao. Wolne dostaną Ismael Bennacer i Ante Rebić.
Poprzednie starcie mediolańczyków z parmeńczykami miało miejsce 1 grudnia ubiegłego roku. Po golu last minute Theo Hernandeza goście z Lombardii wygrali wówczas 1:0. Gialloblu gościli natomiast ostatnio w Mediolanie pod koniec 2018 roku i przegrali 1:2 – dla mediolańczyków trafili wtedy Patrick Cutrone i Franck Kessie, ten drugi z rzutu karnego.
Mecz 33. kolejki Serie A pomiędzy Milanem a Parmą rozpocznie się w środę, 15 lipca o godzinie 19:30 na San Siro. Sędzią głównym tego starcia będzie Massimiliano Irrati z Pistoi. Transmisja na żywo w polskiej stacji telewizyjnej Eleven Sports 2.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
AC MILAN (4-2-3-1): G. Donnarumma – Conti, Kjaer, Romagnoli, Hernandez – Kessie, Biglia – Leao, Bonaventura, Calhanoglu – Ibrahimović
PARMA FC (4-3-3): Sepe – Laurini, Iacoponi, B. Alves, Gagliolo – Grassi, Brugman, Kurtić – Kulusevski, Cornelius, Gervinho