Oto wypowiedzi pomocnika Milanu, Francka Kessiego, przytoczone z rozmowy ze stacją Sky: "Podczas przerwy związanej z pandemią ciągle pracowaliśmy. Robiliśmy to, co mówił nam trener, wykonywaliśmy dobrą robotę pod względem fizycznym, rozpisał nam ją sztab. I teraz widać rezultaty. Wygraliśmy z wielkimi rywalami, ponieważ Milan to wielki zespół. Musimy postarać się zachować koncentrację i kontynuować ten pozytywny moment do samego końca. Piąte miejsce? Wszystko jest możliwe. Zawsze musimy dawać z siebie wszystko i punktować w każdym meczu, nie myśleć o wynikach Romy. Wszyscy się angażują - ci, którzy grają i ci, którzy wchodzą z ławki. Robią to z wielką determinacją. Relacje z Calhanoglu i Ibrahimoviciem? Mam dobre relacje z całą drużyną, śmieję się i żartuję ze wszystkimi. Bardzo się cieszę z powodu Hakana, wrócił na poziom, na jakim się pokazywał w Niemczech. Ibra natomiast to wielki mistrz, który wniósł do zespołu mnóstwo doświadczena. Jest w stanie ci pomóc kiedy jesteś blisko niego. Moje niedoszłe odejście latem ubiegłego roku? Dziennikarze mówili, że mogę odejść, ale ani ja, ani klub nie mieliśmy takiego zamiaru. Zostanę tu do końca kontraktu, ponieważ jest mi tu bardzo dobrze. Relacje z Piolim? Kiedy przychodzi trener, trzeba się postarać o zrozumienie jak będą wyglądały relacje pomiędzy wami. Na początku było trochę komplikacji, teraz jednak jest pozytywnie. Trener dużo mi wyjaśnił w zakresie tego, co muszę robić na boisku, również dlatego, że za Gattuso były inne wymagania. Potrzebowałem trochę czasu, aby zrozumieć, czego szkoleniowiec ode mnie chce. Trzy bramki z rzędu? Gol z Parmą był najpiękniejszym w mojej dotychczasowej karierze. Teraz muszę robić jeszcze więcej. Przywództwo w szatni? Tak, mocno się rozwinąłem i spędziłem tu dużo czasu. To normalne, że teraz stałem się poważnym zawodnikiem i muszę dawać przykład. Cele Milanu? Chcemy, aby Milan wrócił do Ligi Mistrzów - na najwyższe poziomy, na których zasługuje się znajdować. Chce tego cały zespół. Teraz pragniemy kontynuować te pozytywne chwile także w przyszłym sezonie".
Na skrzydłach i Rangnick niech dobiera kogo chce. Rebić, Leao zostają. Castillejo na ławke... conajwyżej wg.mnie. Ale oprócz prawego obrońcy, napastnika albo dwóch, konieczny jest jeszcze bardziej prawy, lub obstronny skrzydłowy który przede wszystkim dużo i szybko biega (w przeciwieństwie do Hakana i Paquety którzy nadrabiają finezją)... Castillejo jest szybki ale słaby, delikatny, a Saelemaekers gryźie trawę cały mecz, ale ma braki... przydałby się ktoś kto ma obie te cechy, szybkość i kondycję/siłę.
No zgadza się ale jak nie dają szans to powinni takich piłkarzy ok. 20letnich lub powyżej jak Gabbia i Brescianii wypożyczyć do Serii B by im nie niszczyć kariery może nic wielkiego z nich nie będzie ale jak nie bd graćw ogóle to nawet kluby z dołu tabeli Serii A ich nie będą chcieli.
Hala Milan iksde.
A tak na serio też kibicuje Realowi w la lidze ale oczywiście (żeby co niektórzy nie mieli bólu d to podkreślę) największa miłość to Milan.
Jakby Milan miał hajs to kupić takiego Eriksena od nich... marzenie, u nas by grał pierwsze skrzypce. Został Tonnali więc do boju.
1.Eriksen na wylocie xD
2. Mandzukic ponoc dolaczy do Violi, obecnie jest wolnym zawodnikiem,
3. Pochettino ma dolaczyc do Juve w nastepnym sezonie,
4. Osimhen juz dogadany z Napoli.
Dzieje sie :)
Seedorf miał bajeczną technikę. Mało kto pamięta, jak dobry technicznie to był zawodnik. Oczywiście, miał mega sylwetkę, do dziś cytat - choć nie pamiętam czyj - że tak idealnej sylwetki, jak ta Clarence'a, to w MilanLab nie widzieli. Ale prowadzenie piłki, drybling, uderzenie z dystansu, boiskowa mądrość itp.... Nie, o ile Franck wskoczył na wysoki poziom, tak do Seedorfa bym go jednak nie porównywał.