Stacja Sky informuje, że Samu Castillejo poddał się badaniu rezonansem magnetycznym. Hiszpan od ponad dwóch tygodni boryka się z problemem uda, ale jest już bliski, że zostawić to za sobą. Jak podaje wspomniana telewizja, skrzydłowy dostał zielone światło na powrót do treningów wraz z całym zespołem za cztery-pięć dni. Oznacza to, że opuści jeszcze mecze z Bologną i Sassuolo, ale wróci do dyspozycji trenera Stefano Piolego na trzy ostatnie starcia ligowe - z Atalantą, Sampdorią oraz Cagliari.
nie rozumiem hajpu na Chiesę przereklamowany jednowymiarowy zawodnik strasznie
Osobiście wolałbym tańszą opcję z dwójki Daka/Rashica. Ten pierwszy często grywa na prawej flance, ten drugi rzadziej, ale również potrafi. I raczej każdy z w/w byłby lepszy niż Samu.
Berardi, Belotti, Tonali... ale, to tylko w grach... ;-p
Berardi jeden sezon spoko, następny straszny piach i tak w kratkę, istnieje duże prawdopodobieństwo, że w większym klubie przepadnie.