Jest jednym z podstawowych graczy, nietykalny mimo wszystko. Ma charakter, determinację i serce do biegania, a przede wszystkim jakość i daje konkrety. Tak La Gazetta dello Sport przedstawia Ismaela Benacera, rozgrywającego, którego Milan szukał od jakiegoś czasu. Rossoneri nie mogą się obejść bez jego obecności na środku pola.
Milan wreszcie znalazł reżysera na przyszłość. Algierczyk ma przed sobą długą karierę i wciąż może się poprawić. Uwaga jednak na jego kwotę odstępnego w wysokości 50 milionów euro - obowiązującą od lata 2021 r. Bardzo prawdopodobne, że w przyszłym roku klub będzie musiał walczyć o pozostanie pomocnika, gdy ten dostanie oferty z wielkich drużyn. Umiejętności Bennacera z pewnością nie pozostaną niezauważone.
22-latek będzie musiał się rozwinąć w pewnych aspektach (13 żółtych kartek to zbyt dużo), ale poprawił się w zwrotność i wyborach przy podaniach. Ponadto znalazł precyzję w strzałach: w sobotę po raz pierwszy w barwach Rossonerich i Serie A delektował się słodkim smakiem zdobycia bramki.
Ogólnie to jak ktoś się interesuje piłką to raczej nie mówił, że Bennacer jest słaby, bo wygrał PNA a sam został piłkarzem turnieju.. Kessie miał świetne mecze w Atalancie, natomiast u nas zawodził, teraz się obudził.
Oby tak dalej, razem z Kessiem obecnie dominują środek pola w praktycznie każdym spotkaniu.
RB Lipsk powtórze nie miał potrzeby sprzedawać kogoś na siłe chyba że się pojawiła oferta nie do odrzucenia (Keita) lub piłkarz sam chciał odejść miał klauzulę (Werner) Upamecano?
Tak jak już ktoś poniżej napisał agent nie zgodzi się na zaporowa klauzule która zrobi z Benka niewolnika Milanu, ale podwyższenie jej do powiedzmy 80 mln jest realne, a jakby ktoś tyle położył za niego to nie powinnismy płakać.
Takie kwoty są zarezerwowane dla zawodników ofensywnych za którymi idzie hype marketingowy, a którzy grają już w wielkim klubie który nie musi ich sprzedawać dla zysku (na dzień dzisiejszy chyba tylko MBappe)