Mecz Sassuolo - Milan z pewnością nie będzie taki jak każdy inny dla Manuela Locatellego. Pomocnik, który wychował się w ekipie rossonerich i w latach 2016-2018 wystepował w pierwszej drużynie pisząc w niej kilka pięknych historii (gole z Sassuolo i Juventusem, wygrana w Superpucharze Włoch), teraz postara się doprowadzić do porażki mediolańczyków. 22-latek w obecnym sezonie odgrywa w zespole z regionu Emilia-Romania bardzo ważną rolę, a jego dobra dyspozycja nie pozostaje niezauważona. Media łączą zawodnika z mocnym zainteresowaniem ze strony m.in. Juventusu czy Interu.
Podobna historia jak z Cristante, gdzie jeszcze warto doliczyć w obu przypadkach stracony sezon albo więcej rozwoju w imię aklimatyzacji poza Milanem, gdzie obaj zaliczali regularny progres, który został zatrzymany wytransferowaniem, podcięciem ambicji, za Locatellego Milan dostał 12,5 mln - rok temu! z braku laku sprzedany, dziś jest wart 3 mln więcej, i dalej ma 22 lata, i jasne może to nie wirtuoz, ale wartosciowy zmiennik jaknajbardziej, wychowanek, "fan-favorite" co czasem pozytywnie zaskoczy. Ale zarząd uznał że lepiej trzymać 32-letniego Biglię z kontraktem pewnie dwa-trzy razy większym.
źródło Serie A Polonia
Mógłbyś podać ile wynosi ta kwota/procent od następnego transferu?
To samo wygląda z Calabrią vs Conti za tego drugiego potrzeba 12-13 mln by wyjść na 0. Calabria daje natychmiastowy profit ^
Istnieje prawdopodobieństwo, że strzeli nam bramkę - nasi byli piłkarze uwielbiają nam strzelać - ale w naszej jedenastce byłby trzecim albo czwartym wyborem. Ba, nawet Kessiego bez formy nie byłby w stanie wygryźć, bo prezentuje w sumie niewiele więcej od tego "dawnego Francka".
No nie rozumiem tych zachwytów nad Locatellim. Nie ma papierów na wielkie granie.
Masz racje ale sprzedając takiego grajka jak Locatelli działacze powinni załatwić sobie jakiś zapis o prawie odkupu ;)