AC Milan w oficjalnym komunikacie poinformował, iż kontrakt trenera Stefano Piolego został przedłużony o dwa lata. Obecna umowa włoskiego szkoleniowca obowiązuje zatem do 30 czerwca 2022 roku.
Pioli objął Milan w październiku ubiegłego roku. Pod jego wodzą zespół rozegrał dotychczas łącznie 32 mecze, notując przy tym 16 zwycięstw, 10 remisów oraz 6 porażek.
Nie wiem co się stało, że zaczęliśmy grać naprawdę świetnie. Nie wiem czy to jest zasługa Piolego czy raczej zawodników, którzy w manifeście przeciwko Ralfowi pokazali, że potrafią grać w piłkę. Naprawdę nie wiem skąd wziął się te olbrzymi potencjał progresu tego zespołu z trenerem, na którego padało ogrom hejtów.
Po Covid 19 Milan jest dla mnie imponujący. Tak świetnie zorganizowanego zespołu nie widziałem od 2010 roku. Jeśli jest to tylko chwilowy zryw, to będziemy znowu narzekać na zarząd, na Piolego itd., itd. Jeśli to jest wypracowane na kolejne lata przez Piolego, to nie mam nic do powiedzenia. Proszę tylko o niezłe wzmocnienia i ruszajmy dalej.
Spora grupa stałych użytkowników ma za sobą lata wyczynowej pilki, niektórzy jakieś pojęcie o trenerce, a większość konkretne pojęcie na szerokie spektrum zagadnień z zakresu futbolu.
Co do reszty-mniej więcej mogę się zgodzic%-)
Wszystkim i tak nie przetłumaczysz. Widać im starczyło 5 dobrych meczy by chwalić decyzje o nieoddaniu pełni władzy profesjonaliście a przedłużenie gościem, który takie przebłyski miał w innych klubach ale jak się kończyło to wiemy. Ale w przeciwieństwie do innych nie bd od razu krytykował samego Piolego tylko w razie przegranej z Atalantą bo przegranie z nimi max 2 golami już będzie sukcesem biorąc pod uwagę jakim składem zagramy.
Uważam ze okolicznosci jednak Pioliemu troche pomogły. Sam nie wiem co o tym do końca myśleć,...
Najblizej mi było do opcji, sezon dla Pioliego i Rangnick na dyrektora, Sadze ze Rangnick na dłuższa mete byłby jednak lepszym rozwiazaniem, szczegolnie dla właścicieli wymagajacych młodych i rozwoju, z Piolim tego raczej nie widzę na skalę RB czy RR..
Zostanie status quo - w tym przypadku to też jest pozytywne, jednak mam wrazenie ze wygrała wersja bardziej oszczedna i raczej krotko terminowa, sadze ze Pioli zostaje w pakiecie z Kjaerem, Ibrã, i Maldinim... i to przesadziło, obok ostatnich wynikow, i prawdopodobnie tez wymagań samego Ragnicka, lub braku mozliwosci rozwiazania konratku z RB. - bo tez do tego mozna to wszystko sprowadzic, moze Rangnick dostał jakies ultimatum i sam sie wycofał, i wtedy zarzad nie miał innej perspektywy.
No ciekawy.. Ciekawy obrot, sprawy.
W teorii Milan nic nie traci, jednak teraz obawiam sie dwa razy bardziej o to jak bedzie wygladał zespół za sezon, czy dwa, w porowaniu do tego jak to sie zapowiadało z Rangnickiem, nawet czysto teoretycznie. Elliott miał zostać w Milanie na 3 lata, i przygotować do kolejnej sprzedarzy, juz zrestrukturyzowanego Milanu w LM. Tak wiec wyglada na to ze Pioli ma zostac od końca Elliotta, znow wraca Gazidisowa analogia do modelu Arsenalu.... 4-5 miejsce i dobry bilans budżetowy jako priorytet. Przyscie i wymagania Rangnicka jednak brzmiały na mozliwosc czegoś wiecej...
Uważam ze na dłuższa mete to jednak bład, seria sie skonczy, wroca kibice.. wroci presja inni beda gotowi na dobrze grajacy Milan,, a Ibra i Kjaer młodsi juz nie beda, i paradoksalnie ze strachu przed zmianami teraz, za rok Milan moze skonczyc w tym samym miejscu co jest teraz, czyli granica 4/5 miejsca i Bez ogranych młodszych nastepcow Kjaera czy Ibry.. Z drugiej strony tez sie ciesze ze aktualna jedenastka nie zostanie rozbita, Bennacer-Kessie z Hakanem z przodu, zaczeło działac i jest na czym budować, dobrze ze dostana jeszcze czas, nawet jesli to bedzie tylko rok, i nawet jakbym Milan mial nie zaliczy progersu wyzej niz 5 miejsce. Forza Milan!
To, że nasz zarząd sporo decyzji podejmuje w emocjach. Wczoraj 2:1, wcześniej dobre mecze, to już, pod nos kontrakt, dowej mu co chce, hurr durr.
I nie krytykuję tu Piolego, tylko zarząd. Naprawdę w gorącej wodzie kąpani. Ja ogólnie bym poczekał do końca sezonu, a później myślał co i jak. Zaraz przegramy z Atalantą i znowu będzie lament. Jednak liczę, że do końca sezonu nadal ta gra będzie wyglądała tak jak teraz i będziemy dobrze punktować, ale po samym zarządzie widać, że jest jak takie spragnione dziecko, kompletnie niedoświadczeni.
Staram sie czytac wiekszosc komentarzy ktore wnosza cos do dyskusji. Chocbym sie z nimi nie zgadzal ;) Prosze bardzo i vice versa ;)
AdrianoGalliani
Rzadko piszesz coś mądrego.
Chociaż polityki w to wszystko nie mieszaj.
To właśnie taka retoryka ułomnej polskiej polityki. Krytykowałeś trenera, to Cię od razu zaszufladkowali jako pro-Rangnick i teraz wyzywają od chorągiewek, bo jednak się okazało że nie xD W sumie brak słów na takie zachowanie. Nie od dziś wiadomo, ze ludzie czytać nie umieją ze zrozumieniem, ale żeby aż tak?
Generalnie wielu ludzi było przeciw Rangnickowi, po prostu nie wypowiadali się tyle i teraz się wydaje, że nagle wszyscy za Piolim, co jest bzdurą. Teraz jest momentum to się niektórym tak wydaje, ale przy pierwszej porażce znów będą przeważać głosy negatywne. Gdyby ci ludzie od nazywania "chorągiewkami" uważnie czytali, to by widzieli, że dla bardzo wielu i Rangnick i Pioli nie są czymś czego by pragnęli.
Piłkarze mogą iść nawet do słabszego klubu, jeśli trenuje go ktoś ze znanym nazwiskiem. A jak jeszcze ów trener znany jest z konkretnego stylu gry bądź stawiania na konkretnych piłkarzy, to już w ogóle bajka.
Rangnick ma swój styl i słynie ze stawiania na młodych, więc młodzi by do niego ciągnęli. Pioli zaś to w sumie no-name na arenie międzynarodowej, do tego bez jasnej wizji własnego futbolu, a od młodych zdaje się stronić. Nie da się inaczej wyjaśnić tego, że wygrywając mecz 4:1 i całkowicie kontrolując sytuację na boisku, on wprowadza 34-latka, który kompletnie nic nie wnosi do gry, a któremu dodatkowo kończy się za kilka dni kontrakt. Przy takim wyniku i w takim spotkaniu wpuściłbym wszystkich młodych z ławki, niech łapią minuty, a on tylko Colombo na kilka ostatnich minut wpuścił.
Ogólnie Piolego też przetestują dwa ostatnie mecze. Jeśli przegramy z Atalantą, a Roma wygra mecze 35 i 36 kolejki, to będzie mieć 5 punktów przewagi na dwa spotkania przed końcem. Wyprzedzenie jej to abstrakcja w takich warunkach. Grając o czapkę gruszek, powinien ogrywać młodych i rezerwy w pozostałych meczach. Jeśli on usilnie będzie wystawiał żelazną jedenastkę, to ja ewentualnej młodzieży sprowadzanej do klubu nie wróżę świetlanej przyszłości.
..to wszystko wydaje sie w sumie proste. Pioli z Ibra i Kjaerem, to opcja oszczedna, krotko-terminowa, i mniej ryzykowna, i ta opcja "status-u quo" wygrała. Rangnick to byłoby ryzyko, wieksze wydatki z nadzieja na dlugoterminowy sukces, bazujac na rozwoju młodych i wyszukanych, i z tej perspektywy własnie sadze ze nie zatrudniego niemca to bład. Zamiast ogrywac partnera dla Romka na lata, zamiast ogrywac młodego napastnika, za rok Milan bedzie w tym samym miejscu co teraz... Pod znakiem zapytania bedzie trener, i nastepcy Kjaera i Ibry. Obawiam sie tez, ze Pioliemu moze byc ciezko dorownac sukcesom z ostatniego miesiaca, szczegolnie ze to byl dziwny okres, po przerwie bez kibicow na trybunach... Oby , jednak sie udało utrzymac taka forme jaknajdluzej..
Sky: Gazidis oficjalnie poinformował Maldiniego o zatrudnieniu Rangnicka! - news od Sky tuż przed meczem z Juve.
https://www.acmilan.com.pl/news/29819/sky_gazidis_oficjalnie_poinformowal_maldiniego_o_zatrudnieniu_rangnicka
Tutaj Rangnick zaś ustawia sobie sztab:
https://www.acmilan.com.pl/news/29705/gazidis_i_singer_spotkali_sie_z_rangnickiem_niemiec_chce_wspolpracowac_z_maldinim_i_ibrahimoviciem
Tutaj Ralf już sobie mercato robi, choć równocześnie na rynku działał Maldini xD Może Paolo był w masce Niemca i dlatego pisali o nim?
https://www.acmilan.com.pl/news/29847/lgds_schick_i_rashica_glownymi_celami_ralfa_rangnicka/page/1
Dy Marczio w formie:
https://www.acmilan.com.pl/news/29526/gianni_di_marzio_rangnick_postanowil_sprowadzic_nagelsmanna_do_milanu/page/1
Na koniec moje ulubiene:
How Rangnick will aim to emulate Klopp's Liverpool at #ACMilan...xDDDDDD
DATA SCIENCE!
https://sempremilan.com/gegenpressing-and-data-science-how-rangnick-will-aim-to-emulate-klopps-liverpool-at-milan
Ależ mam dzisiaj dobry humor :D
Wydaje mi się, że od wielu miesięcy również jedna osoba konsekwentnie pisała, że pomimo tych wszystkich newsów, skończy się i tak tym, że Niemiec nie przyjdzie. Chciałbym z tego miejsca pozdrowić tę osobę bardzo serdecznie :)
W skrócie, wątpliwości pozostały, wiele wciąż przemawia przeciw niemu, ale to wciąż lepsza decyzja niż Projekt Rewolucji Rangnicka. Więcej w poście nieco niżej.
Od początku byłem sceptyczny co do tego pomysłu, w ostatnim czasie byłem wręcz zaciekłym przeciwnikiem, dlatego jestem zadowolony z obrotu sprawy.
Jest też kilka innych kwestii, które składają się na mój dobry humor, ale to nieistotne teraz :)
Napisałem kilka razy, jasno i czytelnie, nic się nie wyklucza.
Milan Pioliego przed pandemią to tragiczna drużyna, najgorsza od lat. Po pandemii najlepsza od lat.
Nie jestem do niego przekonany, ale wole jego pozostanie i jakąś stabilizację w obecnej sytuacji niż Rangnicka.
Czego TY i inni (którzy jak widzę też chcą bym odpowiadał za to co Tobie się wydaje że myślę) nie rozumiecie?
Nie mam siły dyskutować z kimś, jeżeli ten jest ślepy na to co ja pisze i sugeruje się tym co mu się wydaje.
Bez odbioru.
Nigdzie nie ma niekonsekwencji, wszystko jasno opisałem, co sądziłem i co dalej sądzę.
Rozumiem jednak, że Ty chciałbyś mnie zlinczować za to, że Ci się teraz te moje poglądy nie podobają i nie pasuje Ci to co pisze? Bo skoro nie chciałem Pioliego, to powinienem chcieć Rangnicka? Czemu wielu z Was nie rozumie, że ktoś mógł nie chcieć obu i mając taki wybór, wybrałby mniejsze zło? Dla mnie nim jest teraz Pioli - proste.
Rok 2020, ale "myślozbrodnia" z 1984 wciąż żywą ideą u niektórych :)
Taka rada - jak chcesz dyskutować to z tym co inni piszą/twierdzą, a nie z tym co Ci się wydaje lub tym z czym łatwo by Ci było dyskutować.
Zniszczyłeś typka z demencją, po prostu. Gość jak chorągiewa, raz wrzuca, że Immobile ma od nas więcej bramek, a teraz podjarany wypisuje, że Pioli to jednak fenomen. XD
Wy naprawdę niektórzy macie elementarne problemy z czytaniem i przyswajaniem czegokolwiek. Brak normalnie k***a słów. Kompletna żenada.
Dla jakiegoś podrzędnego Niemca próbujecie dzielić i polaryzować fanów. Normalnie jak polscy politycy.
Kim właściwie jest Niemiec?
Jako trener jest w zasadzie Niemieckim odpowiednikiem Pioliego we Włoszech. Obaj w sumie nic wielkiego nie wygrali i mieli przebłyski. Z tą różnicą, że Niemiec przebłyski miał dawno temu, a Pioli wydaje się dopiero rozwijać (jest młodszy o 8 lat).
Na przełomie tysiącleci jako trener Stuttgartu 86 spotkań ze srednią puniktową 1,44, a następnie 98 meczy jako trener Hannoveru (1,57).
Był w Schalke półtorej dekady temu i w 2005 roku zespół z Gelsenkirchen wywalczył wicemistrzostwo Niemiec i przegrał finał Pucharu z Bayernem, w lidze Europy odpadli w pierwszej rundzie fazy pucharowej z Shakhtarem.
W kolejnym sezonie zwolniony po 16 kolejce Bundesligi (zespół co prawda miał wtedy tylko 1 porażkę, ale zajmował rozczarowujące 4 miejsce w tabeli), w międzyczasie odpadł już w październiku z DFB Pokal, a w Lidze Mistrzów nie wyszedł z grupy zdystansowany przez Milan i PSV Eindhoven. Z resztą to chyba finalna grupowa porażka z nami 2:3 przesądziła, ze musiał rozstać się z posadą.
Następna jego przygoda to Hoffenheim z którym w swoich dwóch pierwszych sezonach awansował o dwie klasy rozgrywkowe i wprowadził Wieśniaków do Bundesligi – niewątpliwy ogromny sukces w niższych ligach. W pierwszym sezonie w elicie jego zespół również zajął wysokie 7 miejsce i był rewelacją rozgrywek Sam trener udowodnił, że jeśli dostanie ciągłość pracy jest w stanie wypracować coś sensownego z zespołem. Kolejny sezon jednak nie przyniósł dalszego progresu. 11 miejsce nie mogło być przyjęte z wielkim entuzjazmem, a w kolejnym sezonie wytrwał tylko do półmetka. Po 17 kolejkach zostawił zespół z 25 punktami.
Później jeszcze druga, dużo mniej udana przygoda z Schalke (niepełny sezon) i w zasadzie dopiero w Lipsku (który był w Niemczech niczym swego czasu Chelsea w PL) zanotował niezłe wyniki prowadząc zespół jeden sezon 18/19 w Bundeslidze (3 miejsce ze sporą stratą do BVB i Bayernu). W tym samym sezonie jego Lipsk skompromitował się w Lidze Europy (7 punktów z Salsburgiem, Rosenborgiem i Celticiem nie pozwoliło na wyjście z grupy). Aczkolwiek niczym ten jego Lipsk ponad solidność nie zachwycił co chyba wszem i wobec dowodziło, że nie łączy roli trenera z rolą dyrektora od wszystkiego tak rewelacyjnie jakby chciał.
Jako trener w najwyższych klasach rozgrywkowych Niemiec nigdy nic sensownego nie wygrał.
Godne odnotowania: wicemistrzostwo z Schalke zdobyte 15 lat temu (!) i trzy sezony w Hoffenheim dekadę temu(!).
Pioli jest o 8 lat młodszy i do głosu zaczął dochodzić proporcjonalnie później. 14/15 finał pucharu Włoch i 3 miejsce dające kwalifikacje do LM z Lazio (myślę, że spokojnie wyrównuje osiągnięcia Niemca z Gelsenkirchen). W kolejnym sezonie Rzymianie pod jego wodzą odpadli w LE w drugiej rundzie fazy pucharowej LE ze Spartą Praga.
Dalsze przygody w Interze i Violi pokazały, że potrafi nadawać ładny i ofensywny styl swoim zespołom, jednak wyniki bywały różne. Dla mnie osobiście jednak istotne jest to, że w czasie kiedy Rangnick jako trener praktycznie w ostatniej dekadzie nie istniał (miał jeden przeciętny epizod w drużynie, w której i tak był szefem szefów), trener Pioli cały czas szedł na przód i się rozwijał.
Obecnie jako TRENER Pioli wydaje mi się znacznie mocniejszą kandydaturą niż Rangnick. A dodatkowo już jest w zespole i już wypracował swój styl i charakter z tą ekipą. Procentowo tutaj bym powiedział, że jest jakieś 90% - 10% za Włochem.
Rangnick jako dyrektor.
Tutaj trzeba oddać Niemcowi, że jest specjalistą co się zowie. Tylko, że tu już rywalizuje chyba bardziej z Gazidisem (ewentualnie Maldinim). Co by o Afrykańczyku nie mówić to restrukturyzacja klubu wygląda jak dla mnie imponująco w odniesieniu do syfu w jaki zostaliśmy zapędzeni przez dekadę. Straty klubu BARDZO się zmniejszyły. Nie szastamy na transfery ani na pensje. W zespole wraca jakaś hierarchia wartości. Szybko skoncentrowano się na projekcie stadionu żeby klub jak najszybciej zniwelował straty kompletnie i zaczął przynosić zyski. Myślę, że klub nie jest zarządzany źle, a wręcz nazwałbym to umiejętnym zarządzaniem kryzysowym i prostowaniem zniszczeń wyrządzonych przez poprzedników i to z zadziwiająco solidnym aspektem sportowym. Tutaj bym powiedział, że kandydatura Niemca to takie 50% - 50%. Nie jest źle żeby trzeba było coś poprawiać. A w takiej sytuacji próba poprawy często kończy się rozczarowaniem.
Rangnick jako scaut.
Tutaj chyba jest najwyraźniejszy argument za kandydaturą Niemca… Tylko czy aby na pewno chcemy powierzyć cały klub komuś tylko po to żeby polepszyć skauting w klubie? Poza tym akurat sporo transferów z ostatniego roku było trafionych idealnie (Theo, Bennacer, Kjear), lub co najmniej poprawnie (Leao, Zlatan, Saelemakers) i za koszty, w których również obracałby się Rangnick. Także i tutaj mimo braku niemieckiej renomy nasi się obronili śpiewająco… Największa wtopa była z zatrudnieniem Giampaolo, ale umówmy się, każdy popełnia błędy. Tutaj jakieś 70% - 30% dla Rangnicka.
Jak na moje oko Niemiec nawet gdyby startował z tego samego pułapu co Pioli nie dawałby gwarancji jakiegokolwiek postępu, a trzeba pamiętać, że w przypadku zmiany startowałby znacznie bardziej z tyłu, jako, że Stefano już jest z zespołem.
Jeśli zaś już chodzi o samego Pioliego jest kilka rzeczy, które należy docenić:
Nowa rzeczywistość i gra bez kibiców pozwalają na znacznie lepszą komunikację między piłkarzami i trenera z graczami – i mam wrażenie, że to jest element, który daje nam więcej niż innym ekipom z racji na wiek naszej kadry. Umiejętności są powiedzmy od lat, ale brakuje doświadczenia i automatyzmu. Inne zespoł nie mają tego marginesu do wypełnienia, my tak. Natomiast kiedy na bieżąco można to wszystko korygować w trakcie spotkań tryby dużo łatwiej się zazębiają. Pioli zrobił z tego swoją wielką broń. Wydaje mi się, że nawet jak w przyszłym sezonie wrócą kibice to obecny okres może być kluczowy dla rozwoju tej ekipy, że może to być te kilka tygodni, których ta drużyna od dawna potrzebowała żeby wreszcie zaliczyć pełen rozkwit. Myślę, ze to jest też dowód na to, że niepowodzenia poprzednich trenerów trzeba w dużej mierze zrzucić jednak na brak doświadczenia i ogrania piłkarzy. Za dużo zmian, brak automatyzmów. Młody zespół jest trudniej od zaraz poustawiać tak żeby chodził jak w zegarku przy zagłuszającym trenera dopingu. Ja dostrzegam jak ważna dla tego zespołu może być zwyczajna ciągłość działań.
Drużyna jest świetnie przygotowana kondycyjnie i motorycznie. Umówmy się takiego przygotowania Milanistów nie było przez ponad dekadę na pewno. A osobiście "zaryzykuję" stwierdzenie, że i ostatnie lata senatorów nie bazowały na intensywności, a bardziej doświadczeniu i mądrości poszczególnych graczy.
Relacje w zespole wydają się świetnie układać, a mentalnie ekipa rośnie wraz z trenerem. Nawiasem mówiąc Stefano nadał tej drużynie jasną tożsamość, jasny styl, wypracował z nią dużo różnych rozwiązań w grze do przodu, a przy tym drużyna wciąż dość umiejętnie przesuwa się z tyłu, zarówno grając wysokim pressingiem, jak i będąc zepchnięta do tyłu.
Ogólne zarzuty pod kątem zespołu i trenera są oparte niemal wyłącznie o czarnowidztwo… Bo trenerowi zaczynało nie iść w poprzednich klubach (KAŻDEMU czasem nie idzie, dlatego KAŻDY trener na świecie czasami jest zwalniany przedwcześnie, z Rangnickiem włącznie, tyle tylko, że właśnie zwalnia się trenerów kiedy im nie idzie, a nie dlatego, ze kiedyś im może nie iść. Poza tym na wielu trenerów przypada jedno idealne środowisko pracy, może akurat w Milanie będzie środowisko idealne dla Pioliego)… Bo Hakan umie grać tylko bez presji kibiców (przypomnę tylko, że ten człowiek strzelił siedem goli w meczach Ligi Mistrzów, nie chce mi się sprawdzać, czy we wszystkich stadiony akurat były zamknięte dla widzów…) … Bo brak Rangnicka to rezygnacja z postępu (tego argumentu akurat nie rozumiem, bo niby co jest tym postępem, który da Niemiec, a nie dadzą obecne w klubie osoby?)…
Niemniej jednak Rangnick zbudował całe imperium RB, stworzył nowoczesne kluby z wizją i przyszłością, które ładnie zarabiają i osiągają wyniki. To RR odpowiadał za scouting i w końcu wynalazł taką perełkę, jak Nagelsmann. Czy jest dobrym trenerem? Raczej nie, być może. Czy jest dobrym dyrektorem? Najlepszym. W kilka lat ustabilizował sytuację mimo ciężkich początków i nie wahał się oddać pałeczki trenerskiej lepszym od siebie. Milan przedłużając Piolego postawił na stagnację. Stefano nigdy nie zbudował żadnego klubu od zera, a miał już fajne passy zwycięstw, które kończyły się tragicznie. Także w perspektywie długoterminowej jesteśmy klubem z dykty zlepionej na ślinę i opieramy się na tym, że może zawodnicy będą potrafili zagrać cały sezon na takim poziomie, jak teraz a Pioli wyjątkowo będzie umiał stworzyć coś trwałego i prosperującego.
Mam tylko nadzieję, że kolejnego trenera nie wybierze nam już Maldini, tylko Gazidis. Chociaż będzie to i tak w połowie sezonu, gdzie każdy fachowiec będzie już zajęty.
Ok, przekonałeś mnie :)
Rozumiem, że taki Pocchetino to słąby trener bo nic nie wygrał?
Conte zawalił końcówkę bardzo dziwnego, wznawianego sezonu i nie mial ani razu tak słabej serii jak przywoływany przeze mnie Pioli. Dodatkowo całkowicie zmienił formacje i nie posiada jeszcze do niej odpowiednich zawodników, prawdziwy Inter Antonio Conte zobaczymy dopiero w przyszłym sezonie.
@Corsa
Jak wyżej, Conte nie zaliczył w Interze tak słabej serii jak Pioli i tak jak mówię, ten sezon, a szczególnie końcówka jest bardzo nietypowy.
@Mirek99999999
Gasperini poleciał bo jak pokazuje przykład Atalanty, jest to trener który najlepiej odnajduję się w mniejszych klubach, gdzie presja jest mniejsza, nie ma w zespole gwiazdeczek i ma dużo więcej czasu na wprowadzenie swojej filozofii.
Nie jestem ani za Niemcem, ani jakoś przeciw, ale niestety urósł on w oczach wielu osób do statusu wybawcy, a czy słusznie?
No i nie widziała mi się osobiście kolejna wakacyjna rewolucja nowego trenera po czym w listopadzie moglibyśmy się już pożegnać.
Jednakże, nawet jeżeli na dłuższą metę nie wyjdzie, to dla mnie i tak lepiej niż całkowite oranie szatni, biur w Casa Milan i każdego pokoju w Milanello.
Projekt Rangnick by nie wypalił i jestem tego niemal pewny. Okazałby się niemieckim Giampaolo i w listopadzie byłaby kompletna katastrofa, bo trzeba by było zwalniać nie tylko trenera, sztab, ale też dyrektorów.
Pamiętam jak wielu kibiców też płakało, że nie przyjdzie najlepszy DS na świecie - Monchi. Tak że po tym "zbawcy" też szybko przestaniecie płakać i na szczęście nie odbędzie się to kosztem mojego ukochanego klubu.
Nie wykluczałbym jednak, że do tego pomysłu Milan wróci. Może i by jakieś szanse sukcesu miał, ale w NORMALNYCH warunkach. W obecnej sytuacji, były one niemal zerowe, a decyzja Milanu była jak najbardziej słuszna.
Przypominam, maksymalnie 3 tygodnie przygotowań przed nowym sezonem. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić tragedii jaka by mogła nastąpić przez kompletną rewolucję i całkowity brak kolektywu na start nowego sezonu.
Ważna kwestia, Maldini normalnie pracował na rynku w ostatnich miesiącach i niektóre profile były sondowane niezależnie od tego zbawcy z Red Bulla. Tak więc, pewien młody Węgier wciąż może do nas przyjść.
To że Sky i inne żenujące media pisały "Rangnick prowadzi negocjacje, ustawia skład" nie oznacza, że to nie były po prostu cele Milanu, niezależnie od decyzji w sprawie trenera.
Po drugie, oj naczytałem się tego wiele. Nie trzeba napisać wprost "zbawca" by taki był właśnie wydźwięk. Postów tu czy na TT "Musi przyjść by było lepiej" lub "Tylko z nim odbijemy się od dna" przeczytałem setki jak nie tysiące. I nie odnosi się to do samego Niemca (który też całkowicie języka za zębami trzymać nie umiał), ale właśnie do retoryki jaka była uprawiana. Zrobiono z niego wybawce, co w moim odczuciu było kompletnie nie na miejscu.
To też pstryczek w stronę mediów, jak Sky czy Sempre Milan. To było żenujące kilka miesięcy walenia członka pod osobę Rangnicka, snucia rozmaitych wizji i okazywania kompletnego braku szacunku obecnemu sztabowi i dyrektorom.
https://twitter.com/SempreMilanCom/status/1279009491338567682
https://tiny.pl/7fwkr
Teraz trzymam mocno kciuki, żeby Zlatan został, bo jeżeli Szwed odejdzie a Pioli zostanie, to skończy się to katastrofą vide wyniki Stefano sprzed czasów Zlatana i w trakcie jego obecności. :) Nie dało się zbudować tak grającej drużyny w czasie lockdownu i 3 tygodni przed startem ligi. Po prostu nałożył się szereg czynników, które spowodowały, że jesteśmy, jak z innej galaktyki - a to oraz forma piłkarzy nie będzie trwało wiecznie. Przyjdzie zmęczenie, kibice, kontuzje, forma innych drużyn i wrócimy do normalności po 2011 roku. No nic, trza kibicować dalej, więc coco jambo i do przodu z tym klubem z dykty.
Piłka niestety składa się z cyklów i nasz obecny nie potrwa już długo. Bo żaden piłkarz na świecie nie jest w stanie grać na 200% przez długi okres czasu. U nas obecnie nie ma ani jednego słabego ogniwa, ani jednego. Zaraz formę straci jeden, potem drugi i tak dalej. Taka jest piłka. Pioli nie wyszedł z takiego okresu pozytywnie po trzech ww. klubach, więc jakieś tam podstawy są, żeby twierdzić, że będzie podobnie.
Właśnie każdy bronił Rina, bo każdy chciał stabilizacji, tylko rozbieżne wizje Gazidisa i Rina co do wzmocnienia składu, sprawiły, że musieliśmy nowego szkoleniowca zatrudnić.
Ps: Milan - "Kura"? Hmm chyba nie rozumiem do końca tej nowomowy%-)
No nic, nie pozostaje nic innego jak życzyć Piolemu samych 3 pkt. od startu nowego sezonu!
Też było sporo wspólnych mianowników. Carlitto chce X zawodnika, transfer Y za zgodą jego, Z ściągniety do klubu udział brał Carlitto. Carlitto wróci jeśli ściągniemy X. Niektórych nauczy ta historia, że trzeba poczekać na oficjalną wiadomość, a nie pismakowe brednie. Jeszcze się okaże, że to jakiś dziennik wyssał to z palca.
Di Francesco Sassuolo wprowadizł do LE, z Romą zrobił półfinał LM, a w Sampdorii ugrał 3 punkty w 7 meczach. Nie pasował do zespołu z Genui, tyle. Ranieri przyszedł i pasuje, z kolei w Nantes go szybko pogoniono. Trzeba znaleźć idealny balans między trrenerem, a zespołem i ja ten balans tu widzę.
Zastanawia mnie ta fascynacja Rangnickiem...? zapewne przynajmniej 50% osób na owej stronie nie oglądało drużyn które prowadził- a były to ekipy przeciętne. Jedyna marka w jego CV to Schalke. Ile ma pucharów znaczących? - jeden: puchar Niemiec.
Jest stabilizacja na ławce- teraz trzeba patrzeć na piłkarzy którzy przyjdą.