Ismael Bennacer w rozmowie z algierskim portalem Le Buteur mówił m.in. o swojej przyszłości. Pomocnik Milanu nie zaprzeczył, że po sezonie może opuścić klub. To nieco sprzeczne z jego nie tak dawnymi zapowiedziami o chęci kontynuowania kariery w ekipie Rossonerich. Na pytanie o zainteresowanie ze strony PSG, odpowiedział następująco:
- Przyszłość? Nie interesuję się zbytnio tym, co mówią media. Moim jedynym celem jest dobre zakończenie sezonu z Milanem. Obecnie spokojnie pracuję, zostało jeszcze kilka meczów i będziemy musieli się skoncentrować na tej końcówce sezonu. Potem zobaczymy, co się wydarzy.
- Mój pierwszy gol dla Milanu? To kolejny krok na który czekałem. Jesteś jeszcze bardziej decydujący dla drużyny, gdy strzelasz gole. Dobrze wykonuję pracę obronną, odbierając piłki i uruchamiając zawodników z przodu, ale muszę też popracować nad strzelaniem większej liczby bramek. To były kolejny krok w mojej karierze. Trafienie przeciwko Bolonii bardzo mnie ucieszyło, ponieważ bardzo długo na nie czekałem.
- Taktyka? Przyznaję, że schemat gry trenera Piolego bardzo mi odpowiada. Muszę brać na siebie większą odpowiedzialność, to też część mojego postępu. Muszę więcej ryzykować i pomyśleć trochę o sobie, ale nie należy mogę tego robić ze szkodą dla kolektywu drużyny.
- Gra dla Milanu? Noszenie tej koszulki to wielka duma. Naprawdę to duma, gdy widzisz tę cyfrę 7 na ramieniu, która pokazuje liczbę zdobytych Lig Mistrzów. Jest to bardzo duża odpowiedzialność, dlatego nie możemy zawieść naszych fanów. Chcę wam powiedzieć, że rozwijam się w prestiżowym, światowym klubie. Rozwój w tym klubie to dla mnie ogromna duma. Dobrze wróciliśmy po przerwie, osiągamy nasz cel i bardzo się cieszę, że mogłem mieć swój wkład w te występy Milanu w tym roku.
- Stefano Pioli? Jest bardzo dobrym trenerem, dzięki któremu robię postępy. Mamy dobrą serię bez porażki, co dodatkowo zwiększa naszą pewność siebie. Mamy bardzo dobrego trenera, z którym bardzo udoskonalam się taktycznie.
I też nie ma się co dziwić, bo obecnie Milan to sportowa 2. liga, a skoro interesują się nim drużyny z topu (PSG), to każdy na jego miejscu wybrałby transfer. Lepsze pieniądze, lepsza szansa na rozwój, granie z najlepszymi - nie łudźmy się, każdy z nas też by zaakceptował taki transfer.
Jedyna szansa Milanu na zatrzymywanie takich zawodników to awans do LM, bo bez tego będziemy stać w miejscu (a "kto stoi w miejscu, ten się cofa"). A gdy uda się nam wrócić do elity, to wtedy perspektywy gry dla innych nie będą aż tak kuszące - owszem, część graczy na pewno odejdzie (z tym trzeba się pogodzić, jedynie trzeba się postarać, by ze sprzedaży wyciągnąć jak najwięcej), ale też część uda się zatrzymać.
I mam nadzieję, że Bennacer będzie szczery z zarządem, bo jeśli za wszelką cenę będzie chciał odejść, to już teraz trzeba się do tego przygotować kupując następców, gdzie sam Roca może nie wystarczyć.
Donna za dużo tych możliwości nie ma, bo większość topowych klubów ma obsadzoną pozycję bramkarza, ewentualnie PSG czy Totki. Romek w PSG za Silve też byłby ich naturalnym ruchem.
Wczoraj po meczu Milanu przerzuciłem na tvp1 i trafiłem na film ...zjawiskowy!Siedziałem jak urzeczony..."Zrodzony w ogniu".Kuźwa,srodek nocy a ja jak w transie.Coraz częściej wybieram film kosztem meczu
Nie wierzmy we wszystko co wypuszczają dziennikarze, włączmy myślenie ;)
Chyba nie zrozumiałeś sensu mojego wpisu.Gdzie ty tam widzisz odniesienie do plotek?Mnie po prostu śmieszą ludzie dla których w kwestii przywiązania czysty pr typu spamowania sloganami w socjalach lub pustego słodzenia kibicom/klubowi jest często ważniejszy od czynów/gestów.
Nie jest tajemnicą, że dla piłkarzy takich jak Theo czy Bennacer Milan jest przystankiem w karierze. W jednej wypowiedzi będą wychwalać barwy, a w drugiej zastanawiać się nad przyszłością. Każdy z nich udziela takich wywiadów, nawet Dollar, a chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości, że jest on Milanistą z krwi i kości.
Hakan często się wypowiadał że noszenie koszulki z numerem 10 w takim klubie jak Milan to zaszczyt. Widać ewidentnie że nie lubisz Turka i wymyślasz jakieś bzdury.
Wg mnie, jeśli Ismael będzie widział, że Milan ma szansę wejść do LM w sezonie 20/21, to pewnie zgodzi się na podpisanie nowego kontraktu i usunięcie/podniesienie klauzuli. Inaczej nie będzie nawet mowy o tym, by w 2021 roku udało się go zatrzymać.
Druga sprawa potencjał sportowy i finansowy to ja słyszę od 9 lat ;)
To mówisz o meczach z interem, juve?
Średnia 54 tysiące przy podanych 70 tys w górnej Twojej granicy jest daleka.
To teraz napisz mi jak wzrosły przychody na przestrzeni kilku lat, zyski klubu, ile pucharów klub wygrał w ostatnich latach, jakie inwestycje klub zrobił?
Charakterny gość znaczy się. Na plus.
kilka fajnych interwencji faktycznie tam było
Teraz chyba każdy martwi się żeby tylko u nas został.
Zgoda, tylko że osobiście bym zaakceptował cokolwiek 50+ mln. Wtedy z takiej kwoty mamy Tonalego, Rocę i jeszcze na waciki dla zarządu.