Wczorajszy dzień naznaczony był straszliwymi eksplozjami w Bejrucie, w których zginęło ponad 100 osób, a ponad zostało 4000 rannych. Na swoich profilach w mediach społecznościowych Milan wyraził swoją bliskość i kondolencje dla stolicy Libanu następującymi słowami:
„Wyrażamy naszą bliskość dla miasta Bejrut i wszystkich osób dotkniętych wczorajszymi strasznymi eksplozjami”.
...we wczorajszym wybuchu w porcie w Bejrucie zniszczony został największy spichlerz zbożowy w kraju. Według polityka, w tej chwili libańskie zapasy zboża starczą na niespełna miesiąc. Budynki w ponad połowie miasta zostały uszkodzone wskutek wczorajszej eksplozji w bejruckim porcie. Straty zostały wstępnie oszacowane na trzy do pięciu miliardów dolarów, a około 300 tysięcy mieszkańców straciło dach nad głową.
Ostro... :-/
Może dla Polaków, czy Włochów to mało istotne wydarzenie, ale dla Libanu to tragedia narodowa
Moim zdaniem zrobiliśmy miły gest
Może i tak.Nie lubię Arabów.Nie lubię pejsatych.A jeszcze kilka lat temu trzymałem sztamę z Żydami w pracy przeciwko Arabom.Od czasu 447 coś pękło
islam – 57,7%
chrześcijaństwo – 36,2%
druzowie – 5,2%
pozostali – 0,9% (w tym żydzi, bahaiści, buddyści i hinduiści).