Christian Abbiati udzielił wywiadu dla La Gazetta dello Sport. Oto jego najciekawsze wypowiedzi:
Przyszłość Donnarummy
- Kiedyś już to mówiłem, ale powtórzę. Gigio może zostać w Milanie na całe życie. Mam co do tego jedynie wątpliwość, że pewnego dnia zdecyduje, że chce zdobywać regularnie puchary. Wtedy mogą pojawić się wątpliwości czy zostać. On jako jedyny będzie znał odpowiedź na swoje pytanie. Ważne jest, aby klub nie ryzykował jego odejścia za darmo. Nie pogodziłbym się z tym. Gigio nadal mnie zadziwia. To uznany zawodnik i bohater niesamowitego sezonu. Nadal rozwija się nawet w najmniejszych szczegółach. On musi zostać Cristiano Ronaldo wśród bramkarzy i prawdziwym profesjonalistą, który dba o każdy szczegół. Według mnie, jest jednym z trzech najlepszych bramkarzy na świecie, ale z pewnością może być bramkarzem numer jeden. Jego sukces wynika z pracy z wieloma trenerami bramkarzy. Każdy nauczył go czegoś innego.
Praca Maldiniego
- Paolo ma się dobrze, zyskał więcej kompetencji i jestem z tego bardzo zadowolony. Położył podwaliny, aby Milan powrócił na wysoki poziom.
Pożegnanie Bobana
- Byłem bardzo rozczarowany tą decyzją. Biada każdemu, kto krzywdzi Bobana. Nie znam dobrze powodów odejścia, ale i on przyczynił się również do powstania tego pięknego Milanu.
Wyniki pod wodzą Piolego
- Idzie mu bardzo dobrze. Udało mu się stworzyć właściwe podejście i mentalność w drużynie, których nie było w Milanie od czasu ostatniej gry w Ligi Mistrzów.
Przegrali z Genoa
Będzie można się cieszyć jak po 10 kolejkach będziemy w TOP4, póki co mam umiarkowany optymizm.
Powtarzanie i utrwalanie mitow/opinii na temat nowego pieknego Milanu, cudownego wplywu Ibry na mlodych zawodnikow czy swietnej roboty wykonywanej przez Pioliego (nie chce zadnej z tych tez w tej chwili forsowac, bronic ani z nimi polemizowac) jest w interesie ACM. Rozumiem tonowanie optymizmu ale krytykowanie Abbiatiego lub innych ludzi ze srodowiska Milanu za powtarzanie pewnych sloganow budujacych pozytywny obraz tego co sie dzieje w klubie nie jest w porzadku...