Dokładnie 2 lata temu, 17 sierpnia 2018 roku, Milan ogłosił pozyskanie dwóch nowych zawodników: Samu Castillejo i Diego Laxalta. Hiszpan trafił na San Siro z Villarrealu za łączną kwotę 19 mln euro i kartę Carlosa Bakki, natomiast Urugwajczyk za łączną kwotę 7 mln euro oraz odejście od obowiązku zapłaty przez Genoę 11 mln euro za wykup Gianluki Lapaduli. Z perspektywy czasu pozycja Castillejo w drużynie się poprawiała i w drugiej części sezonu 2019/20 stał się zawodnikiem wyjściowego składu. Dla Milanu zaliczył do tej pory 65 występów, strzelił 7 goli i zanotował 9 asyst. Z kolei Diego Laxalt znajduje się na wylocie z klubu i wkrótce powinien opuścić szeregi Rossonerich. Jego bilans najprawdopodobniej zatrzyma się na 35 spotkaniach i 1 asyście.
Inna sprawa, że jakby popatrzeć na naszą grę ofensywną w czasie jego pobytu, to nie tylko on ma słabe liczby ;)
Biorąc pod uwagę jednak fakt, w jakich okolicznościach wchodził często na boisko (końcówka spotkania, mecz rozstrzygnięty, ewentualnie obrona wyniku) można to wziąć trochę w obronę.
Ja tam do Samu nic nie mam, solidny ligowiec, ale chyba wszyscy wiemy, że z nim i młodym Belgiem raczej ligi nie zwojujemy. Przydałoby się pozyskać kogoś na poziomie.
https://twitter.com/ChruscikMicha/status/1029287661071216642/photo/1
https://pr0gramm.com/data/images/2012/01/seedorf-1327614609-zoom33-crop-800x600-800x600-50-20.jpg
U Clarence'a zdiagnozowano jakiś "defekt genetyczny", który powodował bardzo szybki przyrost mięśni, dlatego specjaliści z MilanLab mocno ograniczyli mu treningi siłowe.
(tak gdzieś kiedyś przeczytałem, nie wiem czy to prawda)
Sylwetka w piłce to akurat sprawa trzeciorzędną jak nie dalej.