Ponad osiem lat musiał poczekać Zlatan Ibrahimović, aby ponownie zanotować doppiettę na stadionie, na którym przeżył tak wiele - San Siro. Po raz ostatni sztuka ta udała się Szwedowi w maju 2012 roku, kiedy Milan przegrał 2:4 derby z Interem, tracąc jednocześnie mistrzostwo Włoch na rzecz Juventusu. Wówczas Ibra występował z numerem "11" na koszulce i odkąd we wrześniu zdecydował się przywdziać go ponownie, od razu przeszedł do konkretów wprawiając w zachwyt mediolańską publiczność.
- liderem,
- mistrzem (wygrywał w swoim życiu),
- piłkarzem z dużym ego - pewnym swoich umiejętności,
- motywatorem - obserwując go inni piłkarze widzą, że się da a rywale typu Juve są do ogrania
Nie ciąży mu przeszłość Milanu i nie będzie nigdy zadowolony z półśrodków