Jak informuje telewizja Sky, potwierdziła się wcześniejsza diagnoza odnośnie urazu Hakana Calhanoglu. Turek na dzisiejszym treningu zwichnął kostkę w lewej stopie. Czeka go przymusowy odpoczynek od gry, który będzie wynosił minimum 10 dni. Oznacza to, że Milan będzie musiał sobie radzić bez swojego trequartisty w dwóch starciach Ligi Europy, przeciwko Celticowi Glasgow i Sparcie Praga. Zabraknie go oczywiście również w poniedziałkowym starciu z Romą. Jest szansa, że wróci do składu na mecz z Udinese.
A na poważnie: uważam, że to Turek jest teraz najważniejszym ogniwem w zespole i martwi mnie jego nieobecność :(
Silne strony-silny kolektyw uspokaja przed stratą jednego ogniwa
Słabe strony- Strata Hakana sprawi wyzwanie dla trenera w obsadzeniu tej pozycji oraz ewentualnego zmiennika dla zmiennika hakana(brahim diaz, a kto za niego?Krunić?) ew. zamiana na "fałszywą 9" z Rebiciem?
Szanse- Możliwość wykazania się, że nasz skład nie jest niezastąpionym "monolitem", możliwość wykazania się ławkowiczów
Zagrożenia-gorsze statystyki meczowe, mniejsza ilość wykreowanych sytuacji,
Edycja:Jednak Rebić nie pojawi się na murawie i oby nie było jeszcze żadnej koronki
Dodatkowo patrząc na nasz terminarz: https://www.transfermarkt.pl/ac-mailand/spielplandatum/verein/5
można stwierdzić, że kolejny raz w tym sezonie dopisuje nam szczęście, bo, nie licząc meczu z Romą, kolejny ciężki mecz czeka nas dopiero 22 listopada, gdy pojedziemy do Neapolu na spotkanie z drużyną dowodzoną przez GG. A wtedy Turek powinien być już raczej w pełni zdrowy.
Oysya, ty oysya, ty menya ne boysya, Ja tebya ne tronu, ty ne bespokoysya
Hej ho.. wiruje cały świat!
wracaj nam szybko tureczku!