Dla tygodnka Sportweek wydawanego przez La Gazzetta dello Sport wypowiedział się były pomocnik Milanu, Mathieu Flamini. Francuz, który rok temu zakończył karierę, ale o przyszłość się nie martwi, ponieważ zbija fortunę po zainwestowaniu w branżę energetyczną, powiedział: "W Milanie spotkałem wielkie osobowości, takie jak Maldini, Nesta, Pirlo, Seedorf czy Zambrotta. Ponadto byli tam wspanializawodnicy, którymi dało się zainspirować. Na zawsze pozostanę kibicem Milanu. Maldiniemu trzeba dać czas, aby dokonał tej przemiany, która nie jest łatwa. Serie A wraca do łask dzięki nowym istotnym inwestorom. Również Milan - z Ibrahimoviciem i pokoleniem młodych zawodników - wróci do gry o scudetto i walki w Europie, swoim środowisku naturalnym".
14 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
DarthImpaler
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 13:45)
25 października 2020, 02:25
Ta teraz jak Milan zaczyna wygrywać to wszyscy wspominają jak to super było. A jeszcze 8 miesięcy temu byli zawodnicy się wypowiadali jak to Milan ich skrzywdził i jak źle im było. Nie mam nic do Flaminiego (i żeby nie było nie atakuje jego osoby) tylko nie ma się co sugerować takimi wywiadami. Bo to są zwykle dziennikarskie kaczki.
0
zbylon
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 23:51)
24 października 2020, 16:12
Lubiłem skubańca, mimo że często uprawiał saneczkarstwo :)
3
Dzida Laserowa
(ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-09-18)
24 października 2020, 12:43
No to jako kibic Milanu, który zbija teraz fortunę w branży energetycznej to może by i w nasz klub zainwestował? :>
1
kamilus
(ostatnio aktywny: 6 godzin temu)
24 października 2020, 18:28
Nawet jakby chciał, to Elliott chyba nie byłby zainteresowany sprzedażą mniejszościowego pakietu udziałów. :P
0
BadMad
(ostatnio aktywny: 2 godziny temu)
24 października 2020, 22:46
A co on może wykupić,może kartę któregoś z Primavera. Zresztą cholera wie, gdyby handlował respirstorami tu u nas w kraju w tydzień byłby w stanie wykupić za darmo pół ligi;)
1
Jaca23
24 października 2020, 12:26
Fajnie się czyta wypowiedzi piłkarzy, którzy nie spędzili u nas wielu lat, a i tak wspominają Milan z uczuciem. Widać, że Milan to zawsze była rodzina, a nie tylko zwykłe miejsce pracy dla piłkarzy.
6
kamilus
(ostatnio aktywny: 6 godzin temu)
24 października 2020, 18:27
To nie dotyczy tylko tych, którzy grali u nas długo, bo cały czas pamiętam Van Bommela, który po spędzonym na San Siro zaledwie jednym sezonie żegnał się z Milanem mając łzy w oczach: https://www.youtube.com/watch?v=cbnRJOfqPks
1
Jaca23
24 października 2020, 20:21
Właśnie to napisałem :) Van Bommel to kolejny przykład.
0
kusniak_22
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 21:19)
24 października 2020, 12:23
Dawał z siebie ile wlezie, szacunek dla tego Pana.
2
GeorgeACM
(ostatnio aktywny: 2 godziny temu)
24 października 2020, 12:21
Dokładnie, kojarzę go z robie ja saneczek :D
0
patoo_07
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 23:10)
24 października 2020, 11:53
Potrafił grać w piłkę i złamać komuś nogę jak trzeba było. Takich się nie da nie lubić.
9
M@sło
(ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-07-28)
24 października 2020, 12:10
Potrafił śmietnie jedno i drugie.
0
kamilus
(ostatnio aktywny: 6 godzin temu)
24 października 2020, 11:50
A dla nas Flamini na zawsze pozostanie saneczkarzem. :P
16
Zuber
(ostatnio aktywny: 2 godziny temu)
24 października 2020, 11:47
Ten to był wariat jak wjeżdżał dwoma nogami, ale lubiłem skurczybyka. :D
4