AC MILAN (4-2-3-1): G. Donnarumma - Calabria, Kjaer, Romagnoli, T. Hernandez - Kessie, Bennacer - Saelemaekers, Krunić, B. Diaz - Ibrahimović.
AS ROMA (3-4-2-1): Mirante - Fazio, Ibanez, Kumbulla - Santon, Pellegrini, Veretout, Spinazzola - Mychitarian, Pedro - Dżeko.
Dawno tak nie miałem żeby ufać trenerowi mojej drużyny. Super uczucie
Nie wiem też kto widzi Krunica na skrzydle. Facet podobnie jak w meczu z Celticiem będzie grał na pozycji trequartisty a bliżej lewej strony będzie zapewne operował Diaz.
Dodatkowo Saelemaekers pewnie będzie odpowiedzialny za Pedro. Jeśli uda się go wyłączyć z jego szybkości i rozwijania akcji, to całkiem prawdopodobne jest to, że to my będziemy prowadzili grę.
Roma wygląda dość dobrze, poza obroną, która jest zdziesiątkowana brakiem Manciniego i Smallinga. Mają mocny środek i Dżeko, który nadal robi różnice. Jednak nasi są w gazie i myślę, że znowu zgarniemy 3 punkty.
Nie jest to zła decyzja pod nieobecność Hakana. Rebić nadal poza grą, Leao, jak widać, trzymany jest jako zmiennik dla Zlatana, więc zostaje Hauge, którego Pioli najwyraźniej nie chce wpuszczać od pierwszej minuty na mocnego przeciwnika. To w sumie też może się udać - na zmęczonych obrońców w drugiej połowie wypuścić szybkich Leao, Samu i Hauge.
Spokojnie, Giampaolo już nas nie trenuje i czasy, kiedy ustawiało się piłkarzy na nie swoich pozycjach już dawno minęły. ;)