W konferencji prasowej przed meczem Ligi Europy ze Spartą Praga udział wziął pomocnik Milanu, Rade Krunić. Oto słowa Bośniaka:
"Czy sprawiło ci przyjemność podkreślenie zaufania ze strony Paolo Maldiniego? Tak, oczywiście. Bardzo się cieszę z tych słów Paolo i całego klubu, ale także i trenera, który powiedział, że na mnie liczy. Wiele to dla mnie znaczy po zeszłym sezonie, w którym miałem wiele kontuzji i nie byłem tak dobry jak oczekiwałem tego sam i jak tego oczekiwali również i inni. Pokazują mi jednak, że wciąż mocno we mnie wierzą i że ja sam mogę dać Milanowi wiele".
"Czy dobrze się czujesz jako trequartista? Szczerze mówiąc lubię grać także na tej pozycji, ponieważ występowałem na niej przed przejściem do Empoli. W teorii moja ulubiona rola to gra jako mezzala, ale w tej taktyce tak nie gramy. Mogą grać zarówno jako trequartista, jak i bardziej w środku, mając odmienne cechy w porównaniu do innych piłkarzy. Ale dla mnie dobra jest każda pozycja, zawsze jestem w gotowości dla Milanu".
"Jak ważne było przyjście trenera Piolego i o co cię poprosił? Trener zawsze prosi, aby każdy dawał z siebie wszystko - ja włącznie. Jestem profesjonalistą, kiedy wchodzę zawsze daję z siebie maksa. Wkładam determinację i zaangażowanie w każdy mecz. Sądzę, że trener ma do mnie zaufanie. Jego przyjście było dla mnie ważne, na początku nie grałem. On postawł na mnie na boisku, także w wyjściowym składzie. Jeśli tutaj zostałem, to również ze względu na trenera".
"Jakiego meczu spodziewasz się ze Spartą i jakie są główne różnice między ligą krajową a Ligą Europy? Spodziewam się trudnego meczu przeciwko zespołowi, którego jeszcze dobrze nie przeanalizowaliśmy, ale zrobimy to dziś i jutro. Nie znamy tak dobrze ekip, przeciwko którym gramy w Lidze Europy. W Serie A znamy wszystkich, przynajmniej mniej-więcej. To jest ta różnica. Mamy nadzieję wygrać ze Spartą i od razu rozpocząć grę w grupie udanie od zdobycia sześciu punktów".
"Czy podoba ci się nowa rola, którą powierzył ci trener Pioli? Lubię ją, ponieważ mam większe szanse do zdobycia bramki, co pokazałem także w Glasgow. To nie jest moja najmocniejsza strona, ale mogą coś dać także i na tej pozycji. Dam radę grać zarówno jako trequartista, jak i nieco niżej w środku pola. Zależy od tego jak toczy się mecz i co trzeba zrobić".
"Co wiesz o Sparcie Praga? Do tej pory oglądaliśmy ją niewiele, ale trener powiedział, że to zespół o dużej intensywności, który mocno podkręca tempo i nie będzie łatwo z nimi zagrać. My też mamy takie cechy. Wieczorem i jutro dobrze przygotujemy ten mecz, ponieważ nie mieliśmy na to zbyt wiele czasu, jako że graliśmy w poniedziałek".
FORZA KRUNIĆ!
FORZA MILAN!!!
Gorzej jak sny faktycznie spełniają się na odwrót. Będę płakał dzisiaj, oj będę :P
Spoko. Ja też nie będę traktował poważnie kogoś kto zaklamuje rzeczywistość i wmawia że Krunic jest dobrym rezerwowym. Wiem dlaczego wchodzi, ze względów taktycznych. Ale czy jego wejscia coś dają? Czy obraz gry zmienia się na lepsze gdy mamy go w składzie?Odpowiadam. Nie, nie zmienia! I nie jest on dobrym nawet jako rezerwowy. Bertolacci albo jakiś inny "duch" vol 2. Kucce to on mógłby buty czyścić. Sorry... Wyniki są dobre i zarówno one jak i bramka z Celticiem przyslania wam oczy. Facet nie robi kompletnie nic pożytecznego, nawet Theo który rzekomo pod jego obecność powinien mieć więcej miejsca w ofensywie nie daje tyle co w zeszłym sezonie. I nie KosaX, Krunic nie biega dużo. Jest zapchajdziura, która chociaż nie popełnia większych błędów, jednak z przodu niestety nie robi różnicy. Przynajmniej różnicy in plus.
1) Piłkarze nauczyli się jak gra i poświęcają mu większą uwagę
2) Ma więcej zadań defensywnych u Piolego.
Nie zapominaj, że najwięcej bramek to on strzelał jak Milan nie był jeszcze wyklarowany przed przerwa Covidową. Po przerwie miał 1 bramkę i 2 asysty, wyraźnie rzadziej zapuszczał się w pobliże bramki rywala czy decydował na szalone rajdy.
Przypomina to nieco kazus Piątka, w momencie gdy większość obrońców przekonała się że ma bardzo słabą technikę użytkową, natychmiastowo zaczęli stosować wobec niego agresywny pressing który niemal zawsze kończył się stratą piłki Polaka i bezsensownym machaniem rękami w stronę sędziego.
Wracając natomiast do tematu Krunicia to moim zdaniem jednak wyolbrzymiasz jego wady, tak samo jak przy Gabbi gdy pisałeś, że straciliśmy przez niego wiele bramek, że łamie linie spalonego, etc. po czym okazało się, iż przez młodziutkiego Włocha straciliśmy całą jedną bramkę i to nic strasznego się pomylić, każdy ma do tego prawo, no chyba, że używa podobnych technik świadomie, a widziałem już kilka razy Twój komentarz odnośnie tego, że Krunić powiedział że jest jak De Bruyne podczas gdy faktycznie Bośniak powiedział, że chciałby być jak De Bruyne.
No i też porównanie Krunicia do Bertolacciego czy pisanie coś o tym że jakoś wpływa on na rozwój Hauge brzmią jednak trochę niedorzecznie.
Zawodnicy jak Krunić czy Borini są w drużynach potrzebni, zwłaszcza w okresie takim jak teraz gdzie walczymy na wielu frontach i przez wirusa oraz kontuzje może nam wypaść kilku zawodników na mecze ze składu.
Zdecydowanie wolę oglądać wtedy na boisku Rade, niż chłopaków mentalnie nie gotowych na taką dużą odpowiedzialność jak Maldini czy inni zawodnicy z Primavery.
Wystarczy popatrzeć na Lazio i skład jakim pojechali grać spotkanie LM.
Z takimi zawodnikami jak Gabbia czy Krunic daleko nie zajedziemy, wybacz. Teraz są wyniki które mamy dzięki Ibrze, Donnarummie, Kjaerowi, czy Calhanoglu, ale gdyby w ich miejsce wstawić Gabbie za Dunczyka, Krunica za Turka, czy innego Colombo za Ibre to od razu zobaczylbys różnicę w tabeli. O Donnarummie nie pisze bo jego zmiennik już pokazał klasę z Romą. Ja wiem że w.w zawodnicy sami spotkań nie wygrali, ale już Bośniak czy Gabbia mieli akurat malutkie znaczenie w tych zwycięstwach. Wypominasz mi tego Gabbie że przez niego straciliśmy tylko jednego gola. To ja powiem tak... Ciekawe ile byśmy ich stracili gdyby jego błędów czy lamania linii spalonego itp. nie naprawili partnerzy z obrony czy Donnarumma. Nie wiem co trzeba zrobić żeby co niektórym uświadomić jak słaba jest dwójka Gabbia-Krunic. Postawić na przeciwko tego pierwszego Lukaku? (O zgrozo!) A temu drugiemu przydzielić rolę wolnego elektrona który miały kreować akcję z przodu? Zapewniam Was że wykreowalby ich jak na lekarstwo, jeśli w ogóle jakieś... No ale co ja się będę wysilal... Mecze weryfikuja umiejętności tych panów.
Gabbia to nominalnie 4 obrońca (może 3) po Kjaerze, Romagnolim i Mussacchio.
Włoch grał już przeciwko wybitnym napastnikom i nic się nie działo, podejrzewam, że w derbach mógł wypaść nawet lepiej od wracającego po kontuzji Romagnoliego.
Krunić moim zdaniem nie zagrał dobrego spotkania z Romą, ale z Celticiem wypadł poprawnie, jak się rozegra może być z niego sensowny rezerwowy.
Nie wiem też skąd wniosek, że na takich rezerwowych niczego nie ugramy, skoro póki co na nich ugraliśmy sporo punktów i nie przegraliśmy meczu od marca.