W niedzielny wieczór Milan rozegra domowe starcie z Hellasem Werona i będzie mógł dzięki niemu umocnić się na fotelu lidera Serie A, jako że Sassuolo straciło punkty remisując z Udinese. Zadanie jednak nie należy do łatwych. Drużyna z miasta Romea i Julii to wyjątkowo nieprzyjemny rywal właściwie dla wszystkich, a bazuje na niezwykle szczelnej defensywie.

W czwartek rossoneri musieli przełknąć gorzką pigułkę i przegrywając 0:3 z Lille zakończyli swą fantastyczną passę bez porażki, która wyniosła 24 spotkania z rzędu. Werończycy z kolei w poniedziałek rozprawili się 3:1 z Benevento ponownie pokazując, że po udanym poprzednim sezonie, także i w tym mają chrapkę na dobrą lokatę na koniec.

Podopieczni trenera Ivana Juricia udowadniają, że przeciwko nim każdemu gra się ciężko. W aktualnych rozgrywkach zremisowali już 0:0 u siebie z Romą (potem dopisując sobie komplet punktów walkowerem) czy 1:1 w delegacji z Juventusem. Przy tym stracili w sześciu potyczkach raptem trzy gole, co czyni ich defensywę najszczelniejszą w lidze.

Siłą Hellasu jest kolektyw. Pojedynczy piłkarze zespołu z Werony nie budzą takiego wrażenia jak wtedy, kiedy występują razem obok siebie. Co nie oznacza, że w ekipie z Wenecji Euganejskiej nie ma wyróżniających się punktów. Do takich z pewnością zakwalifikować można Matteo Lovato, 20-letniego stopera, który zbiera znakomite recenzje, a media łączą go z możliwym transferem także i do Milanu.

W niedzielny wieczór na San Siro pojawi się także jeden ex-rossonero – Nikola Kalinić. Chorwat rozczarował w czerwono-czarnych barwach w sezonie 2017/2018, a następnie szukał szczęścia w ekipach Atletico Madryt i AS Roma, ale i tam nie stanął na wysokości zadania. Od obecnego sezonu jest zawodnikiem zespołu prowadzonego przez trenera Juricia.

Bałkański szkoleniowiec w najbliższym pojedynku nie będzie mógł skorzystać przede wszystkim z Davide Faraoniego, Miguela Veloso, Marco Benassiego oraz Andrei Favillego. Stefano Pioli z kolei cieszy się ogromnym komfortem kadrowym. Do jego dyspozycji nie ma wyłącznie kontuzjowanego Mateo Musacchio.

Jak włoski trener zestawi rossonerich na pojedynek z Hellasem? Jeśli chodzi o personalia to nie należy spodziewać się w zasadzie żadnych niespodzianek. Na murawę wybiegną zawodnicy, którzy gwarantowali ligowy sukces także i w poprzednich tygodniach. W odwodzie na ławce rezerwowych pozostaną natomiast tacy gracze jak Brahim Diaz, Ante Rebić, Sandro Tonali czy Diogo Dalot.

Poprzedni raz jedenastki z Mediolanu i Werony zmierzyły się ze sobą 2 lutego bieżącego roku. Wówczas w stolicy Lombardii padł remis 1:1 – goście objęli prowadzenie za sprawą trafienia Davide Faraoniego, gospodarze wyrównali natomiast dzięki bramce Hakana Calhanoglu.

Mecz 7. kolejki Serie A pomiędzy Milanem a Hellasem rozpocznie się w niedzielę, 8 listopada o godzinie 20:45 na San Siro. Arbitrem głównym tego starcia będzie Marco Guida z Pompejów. Transmisję na żywo przeprowadzi polska stacja telewizyjna Eleven Sports 1.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

AC MILAN (4-2-3-1): G. Donnarumma – Calabria, Kjaer, Romagnoli, T. Hernandez – Kessie, Bennacer – Saelemaekers, Calhanoglu, Leao – Ibrahimović

HELLAS WERONA (3-4-2-1): Silvestri – Ceccherini, Lovato, Magnani – Lazović, Tameze, Ilić, Dimarco – Barak, Zaccagni – Kalinić