Jak zwraca uwagę La Gazzetta dello Sport, pośród wielu interesujących wątków, jakie niesie ze sobą nadchodzący mecz Napoli - Milan, znajduje się także pojedynek Francka Kessiego z Tiemoue Bakayoko. Pomocnicy, którzy znakomicie dogadywali się w sezonie 2018/2019 w barwach rossonerich, teraz staną po przeciwnych stronach barykady. Obaj odgrywają w swoich zespolach znaczące role - Iworyjczyk to prawdziwy filar mediolańczyków, natomiast Francuz na początku swojej przygody z neapolitańczykami również zbiera znakomite recenzje. Teraz obaj zawodnicy powalczą w tej samej strefie boiska, a kto ją opanuje, z pewnością będzie miał większe szanse na zwycięstwo w niedzielnym hicie Serie A.
18-20 mln to jednak, podobno żądania Chelsea, mój błąd.
Oglądał ktos kilka meczy Napoli?