Dziennikarz Sky, Peppe Di Stefano, informuje, że pomimo wolnego poniedziałku dla drużyny rossonerich, w ośrodku Milanello pojawiło się aż pół drużyny. Oprócz zawodników kontuzjowanych, pracy indywidualnej oddał się także m.in. Alessio Romagnoli oraz kilku innych piłkarzy. "To sygnał, że Milan nie chce stracić niczego i pragnie dalej być na fali tego pozytywnego momentu. Teraz panuje wielkie skupienie na szczegółach".
Od wielu wielu lat mamy prawdziwą drużynę z definicji a tego mi jeszcze bardziej brakowało niż samych wyników, bo to sprawia że człowiek bardziej utożsamia się z tym zespołem i jego charakterem, nawet w porażkach.
Bardzo się cieszę z tego powodu. Oby tak dalej pracowali i nie zniechęcali się a dojdą do naszego upragnionego celu czyli powrotu do LM :)
Wszystko powyżej będzie dla mnie miłą niespodzianką ;)
Nie było Piolego i kolegów jego.