Niewykluczone, że w czwartek Andrea Conti zagra w meczu z Milanu ze Spartą Praga, który ma już relatywnie niewielkie znaczenie. A jeśli tak się stanie, to Włoch zanotuje prawdopodobnie swój ostatni występ w czerwono-czarnych barwach. Włoskie mediach podkreślają, że coraz więcej wskazuje na zimowe odejście obrońcy. Zawodnik nie ma na co liczyć na San Siro przy konkurencji w postaci Davide Calabrii i Diogo Dalota. Ponad trzyletni pobyt defensora w Milanie naznaczony był odniesieniem przez niego dwóch poważnych kontuzji, przez które nigdy nie mógł w pełni wyrazić swojego potencjału.
Oprócz trzeciego bramkarza, Antonio Donnarummy, Conti wespół z młodym Pierre'em Kalulu oraz długo kontuzjowanym Mateo Musacchio należy do wąskiego grona zawodników, którzy w obecnym sezonie nie zaliczyli w Serie A ani minuty. Pożegnanie 26-latka z mediolańską ekipą przebiega więc niezwykle cicho.
Jestem też ciekawy o co chodzi z tym Contim. Nie wygląda na to żeby Dalot dawał więcej niż on na boisku (znając przeszłe występy Contiego)... Brak gry to strategia na sprzedaż zdrowego zawodnika?
Ja tak mam przed i po każdym naszym meczu ligowym.
https://www.fangol.pl/view/308245/milanowi-idzie-jak-za
Imo promocja piłkarz który zagra na 10, czy przejść na 4-3-3 ;]
Wydaje mi się, ze jeżeli Pobega utrzyma poziom, to dostanie szanse.
Hakan byłby głupcem gdyby odszedł, zamiast Diaza Węgier i zostaje status quo w pomocy.
Kochani moi. Pesymistyczna ma dusza, zaczyna wierzyć.
W głowie wraca Stambuł i La Coruña, więc bądźmy ostrożni, pokorni i skoncentrowani.
W końcu o coś walczymy !
Jak ma z 3 lata jeszcze to gdzieś wypożyczyć
Jak 1,5 to sprzedać
Chociaż z drugiej strony nie nadaje się na typowego PO, bo jest mizerny w obronie.
Z takim podejściem w ataku grałby teraz Piątek z Silvą a za nimi Paqueta i bilibyśmy się z Fiorentiną o miejsce poza strefą spadkową.
Sprzedać i zapomnieć.
Conti po tych kontuzjach to poziom Laxalta, już po pierwszej kontuzji było widać, że problem u niego jest przede wszystkim głowa, boi się ryzykować, boi się ostrych starć. Do tego doszły następne kontuzje, po co nam zmiennik, który siedzi więcej na L4 niż na ławce rezerwowych? Może jeszcze odpali ale na pewno już nie w Milanie.
Balotelli piłkarzem Monzy. :D