AC Milan wygrał 1:0 w wyjazdowym spotkaniu ze Spartą Praga, kończącym zmagania w grupie H. Jedynego gola dla podopiecznych Stefano Piolego zdobył będący ostatnio w dobrej dyspozycji Jens Peter Hauge. W rozgrywanym równolegle spotkaniu Celtic pokonał u siebie Lille, co oznacza, że Rossoneri wygrywają grupę i przystępują do losowania rozstawieni.
Obie drużyny wyszły na spotkanie w Czechach w mocno rezerwowych zestawieniach personalnych, czego powodem było to, że rozstrzygnięcia w grupie zapadły w przedostatniej kolejce. Na początku Sparta częściej dochodziła do głosu i gracze w bordowych koszulkach stworzyli sobie dwie dogodne okazje, których jednak nie zdołali wykorzystać. Po około kwadransie, wybadaniu sił rywala, do głosu zaczął dochodzić Milan, rezerwowi zawodnicy Piolego przejęli inicjatywę i kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi, lepiej operowali piłką i wykazywali zdecydowanie większą "kulturę gry".
W 23. minucie Hauge znów powtórzył to do czego ostatnio przyzwyczaił kibiców, po ładnej indywidualnej akcji, minięciu rywali i zameldowaniu się w polu karnym wbiegając z lewej flanki, technicznym strzałem w "długi" róg otworzył wynik! Młody Norweg jest w wybornej dyspozycji i czego się nie dotknie ostatnimi czasy, zamienia w złoto. W końcówce pierwszej połowy okazję miał jeszcze Castillejo, ale Hiszpan po wygraniu przebitki z obrońcami zmarnował sytuację oko w oko z bramkarzem oddając przewidywalny strzał w środek. Rezultatem do przerwy było ostatecznie jednobramkowe prowadzenie gości.
W drugiej części gry mecz wydawał się bardziej wyrównany, wprowadzane przez obu szkoleniowców zmiany powodowały rozluźnienie w szykach i pojawienie się większych przestrzeni w środku pola, przez co można było częściej grać bezpośrednimi podaniami. Gospodarze w okolicach 60. minuty stworzyli sobie dogodną okazję do tego, by wyrównać, lecz dośrodkowanie na napastnika okazało się odrobinę zbyt wysokie. W 77. minucie czerwoną kartką ukarany został obrońca Sparty, Plechaty. Piłkarz zaatakował wślizgiem od tyłu powracającego dopiero co po kontuzji Rafaela Leao i niemiecki arbiter bez wahania zdecydował się wyrzucić Czecha. W końcówce weszli jeszcze Kessie i Brahim, ale wynik już się nie zmienił. Il Diavolo kontrolowali cały plac i spokojnie, jak najmniejszym nakładem sił, dowieźli komplet punktów do końca zapewniając sobie pierwsze miejsce w ogólnym rozrachunku w swojej grupie.
Sparta Praga - AC Milan 0:1 (0:1)
Bramka: Hauge 23'
SPARTA PRAGA (3-4-1-2): Heka - Vitik, Lischka, Plechaty - Wieaner, Sacek (82' Krejci L.), Souchek, Karabec (45' Krejci) - Poldinar - Minchev (66' Julis), Plasavić (66' Karlsson)
AC MILAN (4-2-3-1): Tatarusanu – Conti, Kalulu, Duarte, Dalot – Tonali, Krunić – Castillejo, Maldini (78' Kessie), Hauge (90' B. Diaz) - Colombo (67' Leao)
Żółte kartki: 15' Sacek, 35' Krunić, 45' Polidar, 49' Maldini, 77' Heka, 85' Castillejo
Czerwona kartka: 77' Plechaty
Arbiter główny: Daniel Siebert (Niemcy)
Miejsce: Generali Arena (Praga)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
https://twitter.com/DlugoszMarcin/status/1337272293609836546/photo/1
>miej pod sobą Eleven, gdzie jest wielu ekspertów od ligi włoskiej, których w dodatku przyjemnie się słucha
>ty nie miej żadnego (no może jednego, góra dwóch) i wyznacz do komentowania kogoś, kto nie umie sprawdzić wymowy nazwisk, i nie ma pojęcia o lidze włoskiej
>brak profitu
A jednocześnie potrafią wziąć na jakiś mecz Chabiniaka lub Zielińskiego (którzy są z Eleven). Co jest z nimi nie tak ?
Jednak jak można tak zagrać końcówkę meczu i to z przewaga zawodnika?
Mam nadzieję że Pioli ich trochę naprostuje w szatni. Tak widziałem kto wybiegł na boisko z jednej jak i drugiej strony.
Tak nie można grac powyżej 3 ligii.
Fajnie ze się udało ale nasza młodzież mam nadzieję że wyciągnie wnioski z tego meczu.
Forza Milan.
Czy nie wiesz ze grał? Krunic dobre spotkanie? Co Ty brałeś na tym meczu??
Jednak nie zamierzam wysuwać jakichkolwiek wniosków po tym meczu bo tak jak któryś kolega pisał spodziewałem się wszystkiego, nawet porażki.
Jedynie co mnie mega cieszy to mental bo te kilka lat temu na pewno w takiej sytuacji byśmy nie wygrali, a teraz to tą drugą połowę oglądało mi się mega spokojnie :)
Ciekawe czy będzie reakcja?
Bo żeby nie umieć przeczytać nazwisk albo posłuchać z poprzednich spotkań to trzeba być albo piekielnie leniwym albo piekielnie przekonanym o swojej nieomylności.
I o ile można kogoś bronić, że czegoś tam nie zauważył, o tyle "RossoNIERI" to kompromitacja dla kogoś, kto się zawodowo zajmuje komentowaniem piłki nożnej.
"planujesz obejrzeć derby Pragi w
@polsatsport
ale dowiadujesz się,że będzie komentować Grzegorz Michalewski i już wiesz,że nie wytrzymasz tego bełkotu i trzeba zmienić plany.. wrrrrr"
How it's going: Tatarusanu 94
A ja bym chciał kontynuować praską przygodę i dwumecz ze Slavią.
Największym wygranym tego meczu jest jednak bez wątpienia Kalulu, który pokazał potencjał na solidnego środkowego obrońcę. Pioli powinien dać mu szansę gry z jakimś bardziej wymagającym rywalem.
Brawa dla Celtiku za ambicję w meczu dla nich o pietruszkę, dzięki czemu awansujemy z pierwszego miejsca. Teraz możemy już ze spokojem czekać na wyniki losowania 1/16 finału Ligi Europy. Forza Milan!
Chłop pierwszy mecz zagrał z drugim składem Sparty grającym o nic. Po prostu trzeba chłopaka brać pod uwagę i tyle, ale bez przesadnego hurraoptymizmu. :D
Hauge...rośniesz w siłę. Nie każdy kto przychodzi do Milanu zaczyna strzelać bramki, tobie się to udaje...bo w głębi duszy wiesz, że Milan to zespół o którym marzy wielu młodych zawodników. Ty spełniasz swoje marzenia. Życzę Ci wielkich sukcesów w tym klubie, żebyś się w nim rozwijał i wszedł do podstawowego składu, bo udowadniasz, że tam jest Twoje miejsce.
A wszystkim życzę spokojnej nocy. Do weekendu.
Kalulu zaprezentował się bardzo fajnie, mam nadzieję że właśnie doszła nam kolejna opcja w obronie
Hauge to perełka
Maldini i Colombo to nasze dzieciaki, więc nie napiszę nic.
Mamy pierwsze miejsce w grupie. Wszyscy kluczowi zawodnicy odpoczęli. To był cudowny czwartek.
A pan komentator to czyste złoto, nigdy więcej nie powiem złego słowa na Szpakowskiego xdd
dziękuje... dobranoc....
Teraz czekam na mecz z Parmą, bo może to i dziwnie zabrzmi, będzie to bardziej istotne spotkanie.