Jako donosi Antonio Vitiello, redaktor naczelny MilanNews, zarząd Milanu podjął w ostatnim czasie pierwsze kroki w celu przedłużenia kontraktu Francka Kessiego. Klub jest w kontakcie z agentem pomocnika, aby wypracować porozumienie pod kątem ekonomicznym. Aktualnie Kessie jest związany z Milanem do 2022 roku. Zamysłem zarządu jest przedłużenie umowy przynajmniej do 2024 roku z uwzględnieniem podwyżki. Zainteresowanie zawodnikiem jest coraz większe, jednak Milan postrzega Kessiego - który został przez kolegów żartobliwie nazwany "Prezesem" - za jeden z filarów drużyny na teraz i na przyszłość.
Oczywiście tak by powiedział typowy Janusz ;D
Sam Milan mu tę ksywkę lansuje, więc nie wiem, kto dementował :P
https://www.instagram.com/p/CIeHjdJg8gv/
Sandro Tonali:
"Kessie? He is very nice, I don’t know why he said he is the head of the locker room but he is very good, he really deserves a lot."
Chyba że w Bitcoinach. Według kursu z dziś 2026 BTC=30mln EUR, więc chyba jednak dużo xd
A zjada jednego gościa na śniadanie :)
Ale chyba kogoś zjadł jak był w domu, bo napakowany jest niemiłosiernie.
Przecież Fushnikov sypnął srogim sarkazmem. Podpowiem, chodzi o piłkarza, który jest z nami 4 sezon i zagrał kilkanaście bardzo dobrych spotkań.
Żądania finansowe jego/i/lub jego agenta są na poziomie zarobków naszych najlepszych graczy jak Zlatan czy Gigi.
:)
No chyba, że się zgłosi jakiś zdesperowany klub, z absurdalną ofertą, rzędu 55-60 mln, wtedy można pomyśleć nad sprzedażą.
Tak więc panie Maldini, dać chłopu podwyżkę, do kontraktu klauzulę 60 mln i lecimy.