FRANCK KESSIE: "Nie zeszliśmy z boiska usatysfakcjonowani, to był mecz do wygrania. Koniec końców walczyliśmy do ostatniego gwizdka i wyrwaliśmy remis. Kiedy rok temu trafił do nas nowy trener, ale także nowi piłkarze, szkoleniowiec świetne stworzył między nami linię współpracy. Zrobiłem wszystko, aby dzisiaj tutaj być, nigdy nie miałem odczucia, że odejdę. Klub zresztą tak samo. Jestem tutaj i zostanę tutaj, mam kontrakt".
Niestety jest to złudne, bo dużo ciężej być wielkim Milanistom w sercu, wśród innych wielkich Milanistów, a dużo łatwiej się wyróżnić wśród złotów i pazernych piłkarzy lecących tylko na kasę....
VS
https://www.transfermarkt.de/franck-kessie/profil/spieler/294808
To tyle na temat wartości czysto piłkarskiej