Kapitalna passa Milanu bez porażki w Serie A opiewa już na 23 kolejne mecze, z czego aż 17 udało się rossonerim wygrać, natomiast w 6 pozostałych padł remis. I o ile rezultaty starć z Napoli (2:2), Atalantą (1:1) i Romą (3:3) zostały ustalone nieco przed ostatnim gwizdkiem sędziego, o tyle pozostałe podziały punktów przyniosły niesamowite emocje. W potyczkach ze SPAL, z Hellasem oraz z Parmą bowiem - wszystkich zremisowanych 2:2 - Milan był drużyną wyraźnie lepszą, oddawał po kilkadziesiąt strzałów na bramkę rywali, obijał słupki i poprzeczki, a mimo to wyrywał tylko punkt dopiero w doliczonym czasie gry. Tak czy inaczej również i w tak nieprzyjaznych okolicznościach mediolańczycy nie dali się pokonać, wobec czego ich fantastyczna seria może trwać nadal.