W sobotnim meczu z Torino rossoneri będą musieli sobie radzić z dość eksperymentalnym zestawieniem linii ataku. Zabraknie bowiem takich graczy jak Hakan Calhanoglu, Ante Rebić, Alexis Saelemaekers czy przede wszystkich Zlatan Ibrahimović. W rolę skrzydłowych wcielą się więc Samu Castillejo i Jens Petter Hauge, a za plecami wysuniętego Rafaela Leao będzie operował Brahim Diaz. Jak wylicza La Gazzetta dello Sport, średnia wieku tego kwartetu - 22 lata i 7 miesięcy - będzie najniższą spośród formacji ofensywnych ekip plasujących się w ligach europejskich na pierwszych miejscach.
I lepiej, żeby ten "młody atak" wypalił - trener Stefano Pioli będzie miał bowiem niebywale wąskie pole manewru na ławce rezerwowych.
A Samu miał jedną sytuację na początku która mógł spokojnie wykorzystać
Dlatego też każdy z tej czwórki miał być tylko graczem do rotacji, a że pojawiły się kontuzje i covid, to będą grać od początku. Cóż, peszek. :P
Właśnie tak o tym mówię, nie grają źle, jednak trochę brakuje tej skuteczności pod bramką. Jednak więcej takich akcji i strzałów i w końcu coś wpadnie :p
@kamilus
no niestety, tak wyszło że wszyscy z przodu się na raz wysypali, to musimy grać tymi słabszymi. Liczę jednak, że powoli każdy będzie wracał do zdrowia i w następnych meczach ta kadra będzie coraz lepsza :p Na razie musimy sobie radzić z tym co mamy, tylko szkoda że nie ma nikogo na ławce, kto mógłby wejść i zrobić różnicę w ataku.