Znany włoski dziennikarz Paolo Condo wypowiedział się podczas transmisji na platformie YouTube na temat możliwej przyszłości w Milanie kapitana Realu Madryt, Sergio Ramosa: "Jeden z przyjaciół z Madrytu powiedział mi, że Sergio Ramos nie zostanie w Realu na kolejny sezon. Jeśli Paolo Maldini zadzwoniłby do Sergio osobiście, on poważnie pomyślałby o przejściu do Milanu. Dla niego gra w ekipie rossonerich stanowiłaby ogromny zaszczyt. Sprawdziłem te rewelacje i reakcja otoczenia będącego blisko zarządu Milanu jest taka, że dokonano wstępnego rozeznania, ale żądania finansowe całkowicie wykraczają poza możliwości. Sądze więc, że Sergio Ramos trafi do PSG bądź do Anglii".
To chyba oznaka, że kupiono CR7 "za ostatni wyszarpany grosz" ;)
Włochy to nie Anglia (Tam dostaje się więcej za spadek z ligi niż za wygranie Serie A), żeby ''unieść'' ciężar takiej pensji bez kreatywnej księgowości. Szczególnie w dobie światowej recesji, kiedy wpływy z monetyzacji siły marketingowej takiej gwiazdy są znacząco ograniczone.
https://www.transfermarkt.pl/statistik/endendevertraege#/
Ano pewnie swoje też wygrał, a nie zaraz..
PS
Ciekawe czy znalazł już piłkę z meczu z Bayernem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Totalnie sie nie zgadzam. Mozesz byc agresywny na boisku ale jest roznica od bycia brutalnym idiota a agresywnym, ostrym, ale z klasa. Pierwsza grupe stanowia pilkarze jak Materazzi, Pepe czy Ramos, a postaw obok nich takiego Puyola, ktory zawsze gral ostro i agresywnie, ale nigdy brutalnie i bezmyslnie. Jak komus brakuje umiejetnosci to ucieka sie do takich wlasnie chamskich zagrywek jakich wiele w karierze Ramosa. W Milanie, ktory pamietam rowniez grali zawodnicy tego typu jak chocby Flamini czy Muntari i doskonale pamietam ze nie napawali mnie duma kiedy odwalali swoje cyrki. Pilkarz poza tym ze reprezentuje klub rowniez poza boiskiem (treningi, media spolecznosciowe) to przede wszystkim reprezentuje barwy na boisku, a ja jako oddany kibic nie chcialbym zeby Milan byl utozsamiany z takim zawodnikiem jakim jest Sergio Ramos.