Za mecz ze Spezią można mocno skrytykować prawdopodobnie każdego zawodnika Milanu - oprócz Gianluigiego Donnarummy - ale wyjątkowo kiepsko w ocenach włoskich mediów wypada Ismael Bennacer. Algierczyk powrócił do wyjściowego składu rossonerich po dwóch miesiącach i podobnie jak wielu jego kolegów, w sobotni wieczór w Ligurii był nie do poznania. Grał chaotycznie, nerwowo i stwarzał większe zagrożenie pod bramką własną niż rywala. Mistrz Afryki z 2019 roku z pewnością ma nad czym myśleć w najbliższych dniach. A zwłaszcza, że już w niedzielę derby Mediolanu i od 23-latka będzie zależało bardzo dużo.
Pioli musi jakoś ogarnąć zespół, żeby nie grali lagi na Ibre pod presją przeciwnika. Zlatan to juz nie jest tak zwrotny napastnik jak kiedyś to po pierwsze ... a po drugie, nie ma gwarancji, że będzie z nami za rok więc taka taktyka (choć z pozoru banalna) pogrzebie nas taktycznie na przyszłość.
Ogólnie ciężko z miejscem dla Kjaera po powrocie bo po wejściu Tomoriego było o niebo lepiej. Anglik wszedł z buta póki co.
Zlekceważenie przeciwnika wyszło bokiem
Alexis to taki nasz pitbull który dużo biega a kreuje Hakan Benek czy nawet Leao
Inna sprawa że prawy skrzydłowy na poziomie jest nam potrzebny