G. Donnarumma 6 - Dalot 4.5, Tomori 6.5, Gabbia 6, T. Hernandez 5 - Kessie 6 (Meite 6), Tonali 6.5 - Castillejo 5 (Saelemaekers 6), Calhanoglu 5 (B. Diaz 6), Krunić 5 (Rebić 5) - Leao 4 (Hauge BN). Trener Pioli 5.5.
G. Donnarumma 6 - Dalot 4.5, Tomori 6.5, Gabbia 6, T. Hernandez 5 - Kessie 6 (Meite 6), Tonali 6.5 - Castillejo 5 (Saelemaekers 6), Calhanoglu 5 (B. Diaz 6), Krunić 5 (Rebić 5) - Leao 4 (Hauge BN). Trener Pioli 5.5.
Na prawdę nie mam ochoty oglądać tego parodysty z numerem 10.
Przychodzi do nas młody, rezerwowy Chelsea, który ewidentnie ma duży talent, ale Mbappe obrony to on nie jest i po zaledwie kilku występach okazuje się filarem środka obrony.
Aż boje się pomyśleć jakiego szoku byśmy dostali z przodu gdyby przyszedł do nas taki chociażby Greenwood czy inny powiedzmy Foden nie mówiąc o ukształtowanych zawodnikach z czołowych drużyn.
Inter też bazuje na "odpadkach" z United i moze dlatego w LM takie wyniki ;]
w Romie motorem napędowym jest Armeńczyk który też przychodził jako zawodnik który nie dał rady w PL czy Smalling
W sumie jak patrze na kadrę powiedzmy Arsenalu i ich miejsce, a wstawiłbym ich teraz do Serie A to sama odpowiedz się nasuwa.
Tak samo szybkosc granej pilki, poruszania sie itp. ma wplyw na to jaki musi z nich kazdy miec czas reakcji. To tak dla przykladu bo pytasz - takie jest moje zdanie oraz obserwacje z praktyki. pozdrawiam serdecznie, G
Hakan bez formy, ale wraca po kontuzji, więc nie można wymagać z marszu świetnej gry. Do czego mam pretensje to stałe fragmenty, które zdecydowanie lepiej biją zarówno Tonali jak i Krunić. Te legendarne stałe fragmenty Hakana to już dawno tylko historia.
Nie mam również pretensji do Gabii o stratę bramki, bo po tak długiej kontuzji i tak zagrał przyzwoicie.
W przypadku Rebicia to recydywa i nie chce słyszeć od Piolego: "Ante jest przykro, przeprosił kolegów w szatni i jest ok." Tutaj powinna polecieć tygodniówka lub dwie, bo o ile lubię Chorwata tak jego idiotyczne kartki nie mogą być dalej tolerowane.
Ogólnie słaby mecz z obu stron. Napoli równie mizerne co my, aż przypomina się Milan Rino. Oby na zero z tyłu, a z przodu może się coś uda. Strzelili bramkę i bronili się całym zespołem grając w przewadze. Uwielbiam Rino, ale niezmiernie się cieszę, że już nie prowadzi Milanu.
Podsumowując, ciężko wygrać mecz z nawet tak słabym Napoli mając na jednej stronie jednocześnie Dalota i Samu, do tego bezużytecznego Leao i wpatrzonego w ziemie przy prowadzaniu piłki Diaza.
Niech Turek po prostu wróci do formy, to jest najważniejsze.
Co do strat Dalota - zdarzają się każdemu. Samu, Theo czy Saelemaekers też stracili wczoraj trochę piłek. Jednak po stracie Portugalczyka Napoli wbiło nam bramkę, stąd bardziej krytycznie patrzymy na jego występ.
Inna sprawa, że my chyba zbyt wiele oczekujemy od Dalota. On gra poprawnie, a wszelkie bonusy w postaci bramek czy asyst to coś ekstra, za co trzeba wyłącznie pochwalić, ale nie wymagać w każdym meczu.
Dalot gol a on to porażka. Gramy bez napastnika, jakie to śmieszne i żałosne ze klub w aSerieA gra bez napastnika. Jest to jedyny klub na świecie który nie ma napastnika w składzie :)
Mam nadzieję, że w lecie go pożegnamy, bo chłop odstaje od Milanu niesamowicie.