Włoskie media w analizie występu Milanu z Napoli podkreślają, że rossonerim zaczynają ciążyć absencje, zwłaszcza w ataku. Będący bez formy Rafael Leao w ostatnim czasie w zasadzie nie miał konkurencji w walce o wyjściowy skład. Zespół jest pozbawiony swojego lidera Zlatana Ibrahimovicia, leczy się także Mario Mandżukić, który w takiej sytuacji miał doskonale odnaleźć się w roli zastępy Szweda. Dopiero co do zdrowia wrócił Hakan Calhanoglu, rwany pod względem zdrowotnym jest również rok Ante Rebicia. To wszystko sprawia, że mediolańczycy nie błyszczą już tak jak jesienią. I z pewnością muszą zewrzeć szeregi, aby na ostatniej prostej nie wypuścić celu, na który ciężko pracują cały sezon - awansu do Ligi Mistrzów.
Do tego portugalskie nieporozumienie się uwstecznia i z meczu na mecz jest słabszy.
Zaczynam mieć coraz gorsze myśli w kontekście końcówki sezonu, który jak na złość musi być tak wyrównany.
Nie wiem czy warto coś jeszcze pisać na ten temat ... na pewno by Ibra strzelił te 4-5 goli więcej - a to mogłboy się przełożyć na te parę punktów więcej. Od nowego sezonu nie wyobrażam sobie takiego układu jak teraz ... on jest po prostu za stary ...
Chociaż to że problemy w ofensywie są koszmarne i wszystko utrudniają to oczywistość
Za co my Wam wszystkim nie płacimy, co? :P
"Nam się lepsze analizy zwyczajnie należą" ;)
Trzeba pamiętać, że to przekład z włoskich dzienników, tam media i społeczeństwo działa inaczej niż u nas. Tam masz dzienniki napakowane treścią, niekoniecznie bardzo merytoryczną, ale trudno żeby tak było jeśli codziennie musisz wydać zapełnioną treścią gazetę. Tam kultura czytania gazet nie umarła, a sami Włosi lubią gadać o piłce non stop, więc często jest takie lanie wody.