ISMAEL BENNACER: "Zgadzam się, że to zwycięstwo z charakterem. Przegrywaliśmy, a zdołaliśmy wygrać. Spisaliśmy się dobrze pokazując wielkiego ducha drużyny i bardzo się cieszymy. Ja również jestem niezwykle szczęśliwy ze swojego powrotu, nie było mi dobrze przez trzy miesiące. Wciąż nie wróciłem na 100%, brakuje mi trochę rytmu, ale teraz czuję się wspaniale. Bardzo mnie cieszy, że mogę teraz pomagać drużynie. Potrzebowaliśmy takiej wygranej jak ta. Pozostało dziesięć meczów, dziesięć batalii, dziesięć finałów. Teraz skupiamy się na reprezentacjach, potem wrócimy gotowi".
Niemniej wolałbym zostawić u nas algierczyka.
Jak wróci ten spokój i ogranie po przerwie to jestem spokojny
Od razu widać ile daje
Tego nam właśnie brakowało jak był kontuzjowany