Do Silvio Berlusconiego, który przebył zakażenie koronawirusem już kilka miesięcy temu, teraz dołączył także drugi z byłych sterników Milanu, Adriano Galliani. Obecny dyrektor generalny Monzy poinformował w mediach społecznościowych, że po kilkunastu dniach leczenia opuścił mediolańską klinikę San Raffaele. Nie zabrakło oczywiście życzeń zdrowia ze strony kibiców rossonerich i wyrażenia nadziei, że już w przyszłym sezonie ekipa Gallianiego zmierzy się z Milanem w Serie A. Na osiem kolejek przed końcem drugoligowego sezonu Lombardczycy zajmują 4. miejsce i są w pełni walki o awans zarówno bezpośredni, jak i ewentualnie poprzez baraże.
Debilny komentarz dałeś chłopie.Dzieki Adriano ,w duzej mierze,ten klub cos historycznie znaczy.
Rada na przyszlość-nie masz nic madrego do powiedzenia,zamilcz
Twoja subiektywna opinia nie zmieni faktu, że to, co napisałem, jest prawdą, ergo - Galliani, tak jak każdy DS na świecie, nie był geniuszem w swoim fachu, co dobitnie pokazały ostatnie lata pod rządami Silvio, gdzie przy małym budżecie Adriano radził sobie bardzo przeciętnie, bo to w dużej mierze jego decyzje doprowadziły Milan do miejsca, w którym teraz się znajduje, czyli do wielu lat bez udziału w LM.
I możesz uważać go za boga, nic mi do tego, ale fakty są, jakie są i żadne subiektywne opinie ich nie zmienią. A jak Ci się nie podoba, co piszę, to po prostu tego nie czytaj i żyj dalej w świecie, gdzie człowiek, za którego rządów klub wypadł z piłkarskiej elity i przez kilkanaście lat nie zwiększył dochodów do budżetu nawet o 50 mln euro, był geniuszem. ¯_(ツ)_/¯
Tak samo jak pisanie o jego "mitycznych" świetnych kontaktach z Perezem, gdzie jak sięgam pamięcią wstecz, to nie przypominam nikogo "konkretnego", kogo udałoby mu się sprowadzić do Milanu na naprawdę dobrych warunkach.
I rozumiem, że wielu kibiców może tych czasów nie pamiętać, przez co go idealizują (tak samo jak Silvio). Ale przed pisaniem takich opinii warto się doedukować by wiedzieć, że tak jak duet Berlusconi i Galliani za pomocą praktycznie nieograniczonej ilości pieniędzy doprowadzili klub na szczyt, tak samo w późniejszych latach prawie spuścili go na dno. W życiu mało co jest białe lub czarne, a już na pewno takimi nie są rządy byłych sterników Rossonerich.
Nie ma to jak opinię innych nazywać subiektywną oceną a swoją faktami xD
Szczególnie, że przytaczasz fakty, które pokazują Adriano w złym świetle...
Faktami są też Puchary Europy/LM w liczbie 5, Scudetto x 8, nie będę wymieniał Superpucharów i Klubowego Mistrzostwa Świata. W odpowiedzi na Matriego czy Constsnta podam tylko kilka faktów:
Van Basten, Rijkard, Gulit, Cafu, Kaka, Shevchenko, Inzaghi, Rui Costa.
Więc patrząc całościowo na jego dorobek to jednak ilość sukcesów znacząco przewyższa ilość wpadek.
dopiero jak zakręcono kurek, potem zrobienie kozła ofiarnego z Braidy pokazało jak Berlusconi z Gallianim nie potrafili dostosować klubu za resztą europy i przez to do dzisiaj nie możemy się odbudować
Zdrowia Adriano!