Interesujące doniesienia transferowe od Gianluki Di Marzio. Według popularnego włoskiego dziennikarza, Milan uważnie przygląda się sytuacji Josipa Ilicicia. Słoweniec, który ma jeszcze rok ważnego kontraktu z Atalantą Bergamo, latem może pożegnać się z ekipą La Dea. I niewykluczone, że rossoneri zdecydują się wykorzystać tę sytuację. Musieliby co prawda wprowadzić kolejny wyjątek do swojej polityki kadrowej - po ściągnięciu Zlatana Ibrahimovicia czy Simona Kjaera - jako że ofensywny pomocnik ma 33 lata. Być może jednak klub zadecyduje, że bez względu na ten fakt i tak warto wzmocnić ofensywę właśnie Iliciciem.
Dom starców mamy obecnie w ataku i nie zgrali nawet w połowie spotkań, ale każdy może chcieć co mu się podoba.
Ale wiadomo że każdy inaczej przeżywa
Rozwalasz mnie gościu na łopatki.. Obserwuje Twoje wypowiedzi od dłuższego czasu i zaczynam twierdzić, że to 23 to Twój wiek i tak naprawdę gówno wiesz o życiu.. oddzielić sprawy prywatne od zawodowych to Ty możesz wracając po pracy do domu.. Zdrada , facetów boli najbardziej i tego nie wymaże nikt ze swojej głowy już do końca życia.. za każdym razem gdy będzie miał mecz,wyjazd, delegacje itd itp to będzie myślami w swojej sypialni czy żona do której wrócił znowu się nie kutasi z innym.. lub czy nowa dziewczyna nie zrobi mu tego samego ;). Psychika to najważniejsza rzecz w sporcie i tak naprawdę najlepsi mają swoich prywatnych psychologów.
Widzę, że ciebie też dotknął ten problem, nie mam na to wpływu. Ja nie pisze populizmów, tylko to co myślę, po to uważam jest sekcja komentarzy. Mój komentarz odnosił się typowo do aspektu sportowego, że zawodnik może nie wytrzymać trudów psychicznych gry w wielkim klubie. A co ty sobie uważasz to mnie mało interesuje. Nie będę się bawił w prywatne wycieczki jak ty, oceniając po kilku komentarzach czy ktoś jest dojrzały czy nie. Jak ci się z jakiegokolwiek powodu nie podoba co pisze, to tego nie czytaj.
Akurat mnie ten problem nie spotkał, ale potrafię się postawić w kogoś skórze, ludzka znieczulica i lewactwo niestety jest co raz bardziej pospolite ;). Człowiek to nie jest maszyna,że potrafi od tak wyłączyć emocje ;). Ale według Ciebie wystarczy kliknąć jak na konsoli i gotowe ;). Co do Twojego postulatu, czytać będę ale odpisywać już nie koniecznie ;).