Kontrakt Lorenzo Insigne z Napoli wygasa za rok, a piłkarz wciąż nie wie, czy będzie kontynuował karierę w klubie, którego jest wychowankem, czy też poszuka nowych wyzwań. Dziennikarz Gianluca Di Marzio informuje, że pośród ekip sondujących sytuację Włocha znajduje się także Milan. Trudno mówić o konkretnym zainteresowaniu lewoskrzydłowym azzurrich ze strony rossonerich, ale mediolańczycy nie chcą stracić z oczu ewentualnej okazji. Nawet jednak zakładając, że Insigne opuści Stadio Diego Armando Maradona już tego lata, koszty ewentualnego transferu prawdopodobnie i tak wyniosłyby kilkadziesiąt milionów euro.
Nie licząc kilku spotkań niestety przeciwko nam to często potrzebuje po kilkanaście strzałów nim znajdzie drogę do bramki.
Do tego to.leey napastnik a My gramy obecnie pomocnikami co muszą harować w obronie.
Jak już mieli byśmy zm formacje to chyba większość chciała by zobaczyć tą z wachadłami.
PS nam niepotrzebny !