Jak podaje Mundo Deportivo, Barcelona chciałaby pozyskać na przyszły sezon nowego stopera, który zastąpiłby w kadrze Samuela Umtittiego. Jedynym z kandydatów ma być kapitan Milanu - Alessio Romagnoli. Kontrakt obrońcy Rossonerich wygasa latem przyszłego roku i nadal nie wiadomo czy zostanie przedłużony. Ewentualny brak awansu Milanu do Ligi Mistrzów również mógłby skłonić 26-latka do poszukania szansy gry w mocniejszym zespole.
Jak odejdzie będzie żal ale może oderwiemy się od zawodników pazernego agenta i będziemy mieli spokój - jeśli potwierdziłby się ten scenariusz to w rok tracimy dwóch Włochów i to kapitanów zespołu
Piłka nożna już dawno jest bardziej biznesem niż sportem, alej już dawno nie przeczytałem takich kocopołów.
Niestety ale jak się chce odnosić jakieś sukcesy to trzeba płacić. Spójrz na takie PSG. Owszem bogaty klub, na samego Neymara i Mbappe wydają więcej niż Milan na cały skład. Efekt? Drugi półfinał LM z rzędu, a może i finał. Real Madryt? Wydaje więcej niż PSG, Wygrywali LM 4 razy w ciągu 5 lat, mistrzostwa kraju, teraz półfinał. Ile wydają kluby z Anglii.? Potem się dziwić że włoskie kluby są tak daleko w tyle. Wspomniałeś o Juve a za samego Ronaldo dają 30mln na sezon, no proszę Cię. Wspomniałeś o Atalancie. okey, mają genialną strategię klubową, płace nie wygurowane i wynik są lepsze niż się przewiduje, ale jak myślisz ile to potrwa? Atalanta nie ma tak bogatej historii jak Milan, oni wygrali tyle trofeów co Milan LM. Nie ma tam takiego parcia. Od Milanu oczekuje się sukcesów a nie budowania co chwile drużyny i czekania kolejnych 10 lat na sukcesy. Gdzie był Milan 4-7 lat temu mając mesbachów, Kucków, Constantów i innych zarabiających 2-3 mln? W dupie. Obecnie Milan ma najlepszy skład od lat, aspirujący do czegoś więcej niż walka o TOP 4 czy TOP 6. Kilka potrzebnych transferów + zachowanie obecnych najlepszych graczy to obowiązek, a to kosztuje. Oczywiście awans do LM na przyszły sezon też jest wyznacznikiem tego czy Ci najlepsi zostaną czy nie. Połowa klubów z Premier League da na rozpoczęcie rozmów 6mln Kessiemu. No niestety ale pieniądz rodzi sukces, a każdy sukces rodzi się również bólach. Chcąc coś osiągnąć trzeba płacić i to nie mało. Na transfery, na płace dla zawodników. Nikt dobry z jakimś doświadczeniem nie będzie grał w klubie za 2mln skoro gdzie indziej będzie równie kluczową postacią i zarobi 5mln. Całe szczęście że to nie Ty zarządzasz Milanem bo teraz by grali ogony w Serie B xDD. Zostawmy to ludziom którzy pracują przy tym od lat, znają się na tym i wiedzą ile mogą dać a ile nie. Skoro chcą dać tyla a tyle tzn że ich na to stać. Myślę że odpowiedni pracownicy Milanu mają o wiele większe pojęcie, wiedzę a przede wszystkim szczegółowość o finansach klubu niż Ty czy ja.
Biznes polega na inwestycji. W przypadku sportu. polega na inwestycji i sukcesach. Nigdzie nie napisałem że piłka to biznes, tylko piłka to bardziej biznes niż sport porównując do tego co było dużo dawniej (dajmy na to 20 lat temu). Czytanie ze zrozumieniem u Ciebie leży i kwiczy. Skoro chce się coś osiągnąć i zarobić to trzeba najpierw zainwestować prawda? Jeżeli zapłacisz ODPOWIEDNIO i przyniesie to sukces to klub zarobi podwójnie. Marketing, sponsoring i inne duperele które przynoszą dochód, ale ciężko o sukces bez inwestycji w tym sporcie. Była mowa z Twojej strony o wydanych 200mln ale nikt nie powiedział że każda inwestycja MUSI się zwrócić. Real kupił swego czasu genialnego w Chelsea Hazarda.....powiedz mi co oni z tego mają? Ty serio liczyłeś że w Milanie wymiana niemal całej pełnej jedenastki za te 200mln przyniesie super korzyści? Pozdro z podłogi. No sorry nie ja to wymyśliłem, ale wydając kwoty duże lub małe na piłkarzy można albo zyskać albo stracić, dlatego też odniosłem się do Atalanty. Można trafić tak jak oni, wydawać tak jak oni i walczyć o awans do pucharów (ale bez podwalin na przyszły sukces) a można wydawać tak jak oni i bić się o środek tabeli. Śmieszy mnie tutaj to że mówisz o Barcelonie i ich długach. A widziałeś ich transfery? Coutinho za 135 baniek i w Barcelonie nic nie ugrał, Dembele 135 baniek i co chwile jakaś kontuzja. Mam przytaczać dalej? Ostatnie sezony w wykonaniu Barcelony to katastrofa ale tam zarząd nie wydawał pieniędzy z głową. Wspominasz o długach? Niemal każdy topowy klub ma te długi, większe lub mniejsze ale spłacane systematycznie, to tak jak Ty bierzesz kredyt i go spłacasz. Zdanie,, eksperci w Milanie wiedza lepiej, ze lepiej dac 10mln gigio, dlatego rozwazaja nie przedluzanie z nim umowy,, pytam się co? Uśmiałem się przy tym ładnie. Albo to był b8 albo nawet nie wiesz co się dzieje w klubie któremu kibicujesz. Milan oferuje 8mln i więcej nie da. Tyle w temacie. Donnarumma na więcej nie zasługuje, a klub nie jest wstanie dać więcej. Dziękuję dobranoc. Nie wiem czego tutaj nie rozumiesz?!
Podsumowując. Milan to klub z wielkimi sukcesami, tradycjami i OCZEKIWANIAMI które mają wobec niego kibice. Jeżeli klub ma wrócić do czołówki nie tylko ligowej ale i europejskiej to trzeba dobrze wydać pieniądze na transfery, trzeba zachowywać najlepszych zawodników. Wiadomo wszystko w jakiś granicach ale Milan chyba wie najlepiej na co ich stać a na co nie......no ale idąc Twoim tokiem myślenia lepiej stracić NP. Kessiego nie dając mu podwyżki na 5 baniek a podpisać 10x gorszego Meite który zarabiał będzie 2 mln xDDDD.
(tak dla jasności, to jest tylko przykład, tak żebyś zrozumiał).
ja bym powiedział niekoniecznie
Pau Torres byłby idealny wg mnie ;)
Może się odbije. A może nie... Jest ryzyko. Do tego obecnie jego agentem jest grubas. Jeśli zostanie Tomori i przyjdzie dobra oferta, może trzeba będzie ją rozważyć. Szczególnie, że kapitan, który nie gra w 1 składzie to lekko absurd. Poza tym strzelam, że jak odejdzie, to ktoś w jego miejsce przyjdzie.
Przy obecnych plotkach, o kontrakcie (6-6,5 mln netto), braku stabilizacji na wysokim poziomie, można rozejrzeć się za jakimś Italiańcem w dobrej cenie, z podobnym poziomem.
W ogóle pamiętam jak kilka lat temu pompowano trójkę Romagnoli-Caldara-Rugani. Mieli wyrosnąć na klasę światową i wejść w buty Chielliniego i Bonucciego w reprezentacji, a z zupełnie różnych powodów wszyscy trzej rozczarowują.
Jak nie podpisze czegoś do końca sezonu, to trzeba go będzie sprzedać, moim zdaniem.
Niestety, jesteśmy za słabi finansowo żeby sobie na to pozwolić...
Simon zapewne ma jeszcze przed sobą spory okres dobrej gry, ale nie ma co się oszukiwać, kontuzje będą dawały mu się we znaki. Ważnym jest żeby na ławce było godne zastępstwo, ktoś kto nie obniża poziomu. Kto wie, może Alessio zaskoczy i usadzi Kjaera na ławce, a Duńczyk raczej nie będzie miał nic przeciwko i wszystko ładnie się ułoży.
Gorzej jak Romagnoli okaże się niecierpliwy i zacznie domagać się koniecznie gry, a przy tym też i podwyżki.
Przebąkuje się coś o tym, że Milan sondował możliwość przedłużenia kontraktu Romagnolego i Raiola, a jakże, zażądał podwyżki. O ile w przypadku Kessiego czy Calabrii podwyżki są zrozumiałe (obaj zarabiają niewiele, do tego są w mega formie, szczególnie Franck utrzymuje się w gazie praktycznie non stop od przerwy covidowej), o tyle podwyżka dla piłkarza, który jest wyraźnie w dołku, to aberracja. I to będącego w dołku już drugi sezon.
Jestem jak najbardziej za tym, żeby przedłużyć - mielibyśmy wtedy Kjaera, Romagnolego, miejmy nadzieję, że Tomoriego, a do tego w odwodzie Gabbię i Kalulu, idealna sytuacja. Ale jeśli Raiola zawoła dla Alessio jakieś 5-6 mln, a jest do tego zdolny, to w wakacje sprzedać temu, kto da więcej.
#RaiolaOut