Superliga przetrwała niespełna... 48 godzin. Aż trudno w to uwierzyć, ale po szumnych zapowiedziach nie zostało nic. Jako pierwszy szeregi "dwunastki" opuścił Manchester City. Następny był Arsenal dodając: "Popełniliśmy błąd, przepraszamy za niego". Kolejny - Manchester United. Tottenham. Liverpool. Dziennikarze z całego świata zgodnie podali, że projekt spektakularnie upadł, a już na pewno "został zawieszony". Kluby nadal będą występowały w rozgrywkach pod egidą UEFA, końcówka obecnego sezonu ma ogromne znaczenie. Liga Mistrzów pozostaje żywa.
[00:13]: AC Milan wycofał się z Superligi! Taką decyzję podają światowe media na czele z m.in. "The Athletic".
[07:30]: Do grona klubów, które wycofały się oficjalnie, dołączyła Chelsea, a zatem angielskich ekip nie ma już w komplecie. Żadnych komentarzy wciąż nie udzieliły ekipy z Hiszpanii i Włoch, w tym Milan. W nocy Superliga wystosowała jedynie krótki komunikat podkreślając, że "mimo wyjścia angielskich klubów z powodu nałożonej presji jesteśmy przekonani, że nasza propozycja jest zgodna z planem. Ponownie rozważymy odpowiednie kroki w celu przekształcenia naszego projektu".
Media nie mają wątpliwości - nic z tego nie będzie, przynajmniej nie teraz, nie w tym roku.
[07:35]: Inter udzielił komentarza agencji prasowej ANSA: "Nie jesteśmy już zainteresowani projektem Superligi".
[10:48]: Na tę chwilę oficjalnie z Superligi wycofało się sześć klubów angielskich. Według znanego dziennikarza Fabrizio Romano ze Sky, ale także innych mediów, tę samą decyzję podjęto w Milanie i Interze, choć nie ma ona jeszcze wymiaru oficjalnego. Superligę planuje w najbliższych godzinach opuścić także Atletico, Barcelona nie może do niej nawet wstąpić bez zgody swoich socios. Natomiast do końca na tonącym okręcie planują przebywać liderzy projektu, a więc Real oraz Juventus.
[11:15]: Szef UEFA, Aleksander Ceferin, określił wycofanie się angielskich klubów z Superligi mianem "godnego podziwu przyznania się do błędu".
[11:17]: Agencja prasowa Reuters powołuje się na szefa Juventusu, Andreę Agnellego - Włoch twierdzi, że nadal jest przekonany do projektu Superligi, ale przyznaje, że bez ekip z Anglii nie można go kontynuować.
[12:10]: Atletico Madryt i Inter Mediolan oficjalnie wystąpili z Superligi. Spodziewany jest podobny komunikat także ze strony AC Milan.
[12:20]: Oficjalnie w Superlidze pozostają już wyłącznie Real, Barcelona, Juventus oraz Milan.
[12:25]: Szef UEFA, Aleksander Ceferin, informuje, że kluby pozostające w Superlidze mają czas do 17:00, aby się wycofać i grożą im bardzo poważne konsekwencje jeżeli tego nie uczynią.
[12:52]: Antonio Vitiello z serwisu MilanNews informuje, że komunikat Milanu o opuszczeniu Superligi wkrótce powinien nadejść.
[13:25]: AC Milan w oficjalnym komunikacie poinformował o wycofaniu się z Superligi. Klub podkreślił, że nie mógł pozostać głuchy na opinie kibiców i wszystkich, którzy kochają piłkę nożną.
[13:27]: W Superlidze pozostają już zatem oficjalnie wyłącznie Real, Juventus oraz Barcelona.
[13:43]: Oficjalny komunikat wydał także Juventus. Klub podkreślił, że wciąż jest przekonany do idei Superligi, ale ma świadomość zamiarów innych o porzuceniu całego przedsięwzięcia, a także, że obecnie wszystko ma już niewielkie możliwości realizacji.
1. Nie ma w tym sportu, nawet to jest widoczne w wywiadzie Pereza który mówi tylko o pieniądzach i projekcie biznesowym. W ogóle to wygląda bardziej na ligę meczów pokazowych niż poważne spotkania, wszyscy dostaną kosmiczne pieniądze i to zwycięstwo wcale nie będzie takie ważne, jestem też ciekaw kto będzie pilnował żeby wałków nie było czy ustawiania meczy dla widowiska, jakieś remontady się zawsze super sprzedadzą. SL to doskonały produkt rozrywkowy, jeśli dojdzie do skutku to na pewno odniesie sukces finansowy i przyniesie ogromne zyski, chociaż spodziewam się że akurat nie od europejskich kibiców ale z Azji i Ameryki.
2. SL zabije ligi krajowe, które przynoszą mniejsze zyski, są jednak najważniejsze w piłce, tak samo jak najważniejsi powinni być lokalni kibice, którzy przychodzą na stadion i robią dekoracje itp. To oni tworzą ten klimat piłki, bez nich wszystko wygląda jak sparing, no ale przecież ważniejsze są hajsy z praw telewizyjnych za szlagiery co tydzień. Cała magia szlagierów i spotkań między największymi jest taka, że są od czasu do czasu. Na dodatek na te mecze ceny biletów poszybują w kosmos.
3. Nie ma jasnego systemu przyznawania dzikich kart, więc zespoły spoza 15 będą musiały liczyć na łaskę i dobroć klubów założycieli, a jak będą z nimi miały na pieńku to pewno będzie wielki pech i się nie dostaną. W ogóle ten system dzikich kart w SL może równie dobrze stać się systemem nacisku i szantażu na kluby spoza ligi.
4. Rynek transferowy w ogóle wtedy odleci, gwiazdy pójdą za pieniędzmi a te będą w SL, agenci też na pewno maczają swoje palce w powstaniu tej ligi bo w sumie to oni są teraz panami piłki nożnej. Nie widziałem w propozycjach SL rozwiązań tego problemu, bo nie jest im to na rękę, mając takie pieniądze, a w przyszłości jeszcze większe, układy z agentami pozwolą im drenować inne kluby z potencjalnych gwiazd.
Zaznaczam, że jednocześnie jestem przeciwnikiem uefy i fify, są to organizacje skorumpowane i nieuczciwe, które toną w petrodolarach(spóźnione dokumenty w postępowaniu przeciwko PSG). Mówienie przez FIFA o moralności to już w ogóle żart, bo jakoś ich nie interesują tysiące ofiar budowy stadionów w Katarze. Obie organizacje są tak naprawdę do zaorania.
Cała ta sytuacja pewno wkrótce się zakończy, uściskami dłoni największych i najbogatszych, oraz zapewnieniami że to dla dobra kibiców. Potem będzie znowu negocjowanie opłat licencyjnych dla telewizji, które poszybują jeszcze wyżej windując ceny kanałów sportowych.
Moim zdaniem jednak efektem tej wojny powinna być próba zbudowania uczciwego systemu od nowa z tym że sportowa rywalizacja powinna być najważniejsza, a nie "produkt sportowy".
Generalnie fajniej jest jak można przegrać i upaść, bo potem można się podnieść i stanąć na szczycie. To co osiągnął Milan w poprzednim roku to jest moim zdaniem próba podniesienia się po upadku, która przez cały pomysł SL całkowicie traci na znaczeniu, a wyglądała naprawdę pięknie pomimo tego cięższego okresu ostatnio. Przyznam, że jestem rozczarowany tym, że Milan jest jednym z klubów założycielskich tej nowej organizacji, ale rozumiem tego powody. Jestem pewien, że SL przyniosłaby ogromne zyski i praktycznie z miejsca przywróciłaby bogactwo do klubu, ale mam wątpliwości czy jest to tergo warte. Berlusconi zbudował Milan za góry pieniędzy, które wpompował w klub, ale wtedy liczył się też sport, nie same pieniądze, a teraz zostaje tylko to drugie.
https://www.twitch.tv/eljarek/?&tt_content=channel_name&tt_medium=embed
Manchester City
Manchester United
Chelsea
Arsenal
Atletico Madryt
Barcelona
ℹ️ Oficjalnie o odejściu z "Superligi" poinformował Manchester City.
City jedynym zespołem, który opuścił SL, pozostałe drużyny wciąż są w projekcie.
– Z radością witam City z powrotem w europejskiej rodzinie piłkarskiej.
– Wykazali się wielką inteligencją, słuchając wielu głosów – w szczególności swoich kibiców – które ukazały istotne korzyści, jakie obecny system ma dla całego europejskiego futbolu; od walki o zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów, aż po pierwszą sesję trenerską młodego gracza w ich klubie.
– Jak powiedziałem na Kongresie UEFA, przyznanie się do błędu wymaga odwagi, ale nigdy nie wątpiłem, że mają zdolność i zdrowy rozsądek do podjęcia takiej decyzji.
– City jest prawdziwym dobrem dla piłki i cieszę się, że mogę z nimi pracować na rzecz lepszej przyszłości europejskiego futbolu.
xDDDD
UEFA dajcie już spokój ;)
P.S. Czy ktoś pokusiłby się o przetłumaczenie i wklejenie oświadczenia Curva Sud?
Poniżej jego tłumaczenie:
„W chwili, gdy sezon piłkarski zmierza do końca, świat piłki nożnej nawiedziła potężna burza o nazwie Superliga. Turniej, o który bardzo zabiegały największe kluby Europy wchodząc tym samym w otwarty spór z UEFĄ.
Prawdziwe trzesięnie ziemi w świecie piłki, które bez wątpienia dotyczy nas bezpośrednio widząć, że Milan należy do tej dwunastki klubów, które chcą zrewolucjonizować piłkę i utworzyć te nowe rozgrywki.
Bardzo szybko nastąpiła oczywiście oburzona i zarazem jakże śmieszna reakcja wszelkich instytucji piłkarskich, jak również politycznych, w tym nawet szefów różnych rządów, władców wszelkich związków narodowych i międzynarodowych, a także działaczy różnych europejskich klubów, którzy nie tracili czasu i natychmiast wypowiadali się przeciwko Superlidze, grożąc poważnymi konsekwencjami używając przy tym hasła, że "piłka należy do kibiców".
Szczerze mówiąc fakt, że wszyscy ci panowie w garniturach teraz stawiają nas, kibiców, na pierwszym miejscu, bardzo nas bawi.
Superliga jest tylko ostatnim i jednym z wielu wymysłów tych panów, które mają miejsce już od dziesiątek lat i które właśnie zamieniły piłkę w biznes. Oczywiście utworzenie tej ligi byłoby kolejnym ciosem dla dawnej piłki, która jest dzisiaj już tylko miłym wspomnieniem, i sprawi to, że jeszcze bardziej zatraci się urok i tradycja wszelkich lig narodowych, pozbawiając je tym samym nieprzewidywalnych sukcesów i zasług sportowych.
To co jednak najbardziej nas oburza, to hipokryzja tych wszystkich, którzy właśnie przyczynili się do zmiany tego sportu w biznes i dzisiaj powołują się w swoich interesach na kibiców, tylko dlatego, że ich tak bardzo dochodowa zabawka, która wydawała się wieczna, nagle się rozpadła.
Piłka należała do kibiców do końca lat 90, kiedy to narodziła się Liga Mistrzów, kosztem starego Pucharu Mistrzów: Od tego momentu rozpoczęło się kopanie głebokiego rowu, który oddziela bogatych od biednych.
Piłka należała do kibiców, kiedy nikt nie kiwnął nawet palcem, by zatrzymać rosnące w kosmos ceny biletów ustalane przez niektórych prezesów.
Piłka należała do kibiców także wtedy, gdy nikt nic nie zrobił, by zatrzymać coraz większe wpływy agentów, którzy wynieśli zarobki piłkarzy do kwot coraz bardziej astronomicznych, które można utrzymać tylko i wyłącznie dzięki wpływom z praw telewizyjnych od tych stacji, które zaczęły później układać coraz bardziej ciasne terminarze z meczami o dniach i godzinach nierealnych dla kibiców.
Piłka należała do kibiców także wtedy, gdy wprowadzano przepisy zabraniające utrzymywać piłkarzom jakichkolwiek kontaktów z kibicami.
Piłka należała do kibiców, gdy Superpuchar Włoch grano na innym kontynencie, a także gdy daty niektórych meczów zmieniano po kilka razy na kilka dni przed meczem, w chwili gdy kibice mieli już powykupowane bilety na pociągi, samoloty i porezerwowane hotele.
Piłka należała do kibiców, gdy niektórzy bardzo wpływowi prezesi w Lega Calcio, otwarcie mówili, że mimo dobrych wyników sportowych, niektórym klubom powinno się zabronić gry w Serie A, ponieważ nie mają wystarczającej sławy i marki. (Nawiązanie do wypowiedzi Lotito z 2015 roku, w kontekście awansu do Serie A Carpi i Frosinone)
Piłka należała do kibiców także, gdy niektórym klubom pozwalano na obchodzenie zasad Financial Fair Play, w momencie gdy inne kluby z właścicielami mniej wpływowymi, były karane.
Piłka należała do kibiców, gdy zdecydowano się przyznać Mistrzostwa Świata w 2022 roku Katarowi i rozgrywając go w listopadzie, co paraliżuje wszelkie rozgrywki ligowe. Ten sam Katar, który jest oskarżany o wielokrotne naruszanie praw człowieka w stosunku także do ludzi, którzy budują stadiony, często w warunkach niegodnych człowieka, co przyniosło już ponad 6500 ofiar. Ciekawe, że FIFA, która zawsze tak bardzo jest wrażliwa na wszelkie tematy socjalne, tym akurat się w ogóle nie przejmuje. Jak widać interesują się tylko wtedy, gdy mają interes...
Moglibyśmy bardzo długo wymieniać różne przykłady pokazując hipokryzję jaka wylewa się z dzisiejszych słów włodarzy piłki, w stosunku do ich działań w ostatnich dziesięcioleciach, kiedy to zamienili piłkę nożną z najbardziej popularnego sportu w wielki miliardowy biznes. Piłkę trzeba było zmienić od podstaw na każdym poziomie: federacji, klubów, działaczy czy piłkarzy, już dawno temu.
Superliga to tylko kolejne gówno, ale ci co doprowadzili piłkę do tego punktu prawie bez powrotu, nie są wcale lepsi, także darujcie sobie teraz te marne teatrzyki pełne moralności i płaczu o wartościach.
Teraz, kiedy to pieniądze wam się kończą, upokarzajcie się sami między sobą. Nie ważcie się jednak wymawiać słowa kibice i powoływać się na nas.
ŚWINIE!” - post widnieje na stronie Milan Club Polonia na Facebooku.
Wyszłoby na to, że każdy chciałby grać w LE bo tam byłyby większe pieniądze z uwagi na wielkie marki niż w LM o co zadbałyby już stacje wykupujące prawa do transmisji.
Pomysł totalnie przestrzelony.
Tak naprawdę to Premier League powoli staje się taką superligą i jeśli nic się nie zmieni w ciągu następnych lat, to ich przewaga finansowa nad resztą będzie się tylko powiększać.
[@partidazocope]
Oczywiście nie znaczy to, że popieram UEFA i FIFA, które w każdej możliwej reformie zwiększają ilość meczów, co jednocześnie wpływa na ich jakość, a przy tym inkasują sporą część zysków dla siebie. Jednak nie znaczy to, że pomysł zabetonowanej Superligi jest w jakikolwiek sposób lepszy.
spotkanie g12 zakończone
Chelsea nie potwierdziła, że odchodzi. Wyraziła wątpliwości dotyczące projektu
Barcelona i Atleti wciąż w projekcie
P.S. City wydało oświadczenie że odchodzi
No tak City odchodzi pisałem to już niżej, staram się tylko podawać kolejne informacje z jak najbardziej wiarygodnych źródeł.
Jutro rano, mam nadzieję, Milan również wyda oficjalne oświadczenie o końcu naszego udziału w tym bagnie.
Ależ ten Perez okropna gnida, wywalczył klubom 4mld € ojojoj
Prorok naszych czasów - Florentino Perez de Pięknie Mówios!
Jestem pełen dumy z takich oświadczeń i takich kibiców.
Więc nie koloryzuj.
OFFICIAL: Manchester City have confirmed they have formally enacted the procedures to withdraw from the group developing plans for a European Super League.
A tak na serio, to podobno Kurski bije żonę paskiem z TVP info.
Nie znudziły jeszcze Was te ciągłe niekoniecznie prawdziwe newsy o SL?
Czekamy na oficjalne informację.
https://twitter.com/JHenderson/status/1384597901079371778
Football is for the fans - właśnie dlatego potrzebujemy grubasów z uefa za miliony i meczów w emiratach.
To są hasła typu black lives matter po tym jak się agresywny narkoman, leń i recydywa się udusił po przedawkowaniu.