Milan zawiódł w środowy wieczór na San Siro i przegrał z Sassuolo 1:2.
Zachęcamy do tradycyjnego ocenienia drużyny rossonerich za postawę w ostatnim spotkaniu. Pod uwagę nie wzięliśmy Pierre'a Kalulu, Brahima Diaza i Samu Castillejo, którzy spędzili na murawie niewiele czasu.
Remis to już nam nic nie daję, trzeba ten mecz wygrać, bo wątpię w jakiekolwiek punkty z Juve czy Atalanta. Nie mówiąc już o reszcie spotkań, margines błędu nam się skończył.
Tomori kolejny mecz zawala bramkę. Ja bym sie mocno zastanowił nad wykupieniem go.
Na leao szkoda słów.
Calabria widać że wraca po kontuzji. I tak jest lepszy od dalota. Któremu dopóki hakan pomagał w obronie to jeszcze jakoś wyglądał. Po zejściu turka tragedia. Theo wracaj.
Rebic. Hmm wszędzie go pełno w obronie w ataku w pomocy kolejny mecz w którym zasuwa za 4.
Alexis również dobry występ. Widać że łapie formę.
Kessie sam nie zatrzyma środka a meite nie za bardzo mu pomagał. Ben wracaj.
Dolar znowu wychodzi do piłki i malo brakowało by wszystko poszło w pizdu. (i tak poszło ale trochę później).
Reszta bez żadnego znaczenia.
Ps. Takie pytanie. Wie ktos dlaczego w każdym meczu u naszych przeciwników jest ktos kto gra mecz życia?? Jak nie bramkarz to napastnik. Jak nie napastnik to pomocnik albo obrońca.