By zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, Milan musi rozegrać znakomitą końcówkę sezonu. Dla rossonerich wrzucenie najwyższego biegu na finiszu nie byłoby niczym nowym. W ostatnich dwóch latach mediolańczycy tuż przed metą punktowali znakomicie. W pięciu ostatnich kolejkach sezonu 2018/2019 wywalczyli dwanaście punktów na piętnaście możliwych, rok temu natomiast - trzynaście. Obecnie jednak sytuacja jest oczywiście inna. Milan dwukrotnie zmierzy się z czołowymi zespołami ligi, a także trzykrotnie powalczy z ekipami walczącymi o życie na granicy strefy spadkowej.
zakładając, że Lazio wygrywa zaległy mecz z Torino to oni mają wirtualnie tylko 2 pkt" straty
Mam wrażenie, że Lazio kompletnie tutaj ludzie lekceważą pod katem tabeli ligowej
1. Atalanta 46
2. Inter 46
3. Juventus 42
4. Napoli 41
5. Lazio 40
6. AC Milan 32
10 wygranych, dwa remisy i aż 7 porażek. Bramki 28-25 (różnica +3), podczas gdy pierwsza czwórka ma ponad +20. Dyspozycja nie pozostawia niestety złudzeń.
Inter przebiega średnio 113 km na mecz. Kolejne miejsce na podium zajmują Napoli (112,8 km) i Lazio (112,08). Inne zespoły z czołówki wyglądają pod tym względem słabiej: Atalanta (7 miejsce, 109,6 km), Juventus (9 miejsce, 109,3 km), Milan (14 miejsce, 108 km).
Nasi gromadzą siły na ten finisz?
mam nadzieję, ale z drugiej strony chwalimy się jaki to mamy młody skład (baby Milan), a tak naprawdę grają w stojącego.
Sam uważam, że lepiej mądrze stać niż głupio biegać, ale bez przesady. 14 miejsce?
https://projects.fivethirtyeight.com/soccer-predictions/serie-a/
W tym momencie dają nam optymistyczne 39% szans na awans do LM. Ja bardziej tak z 25% bym dał. Ale trzeba przyznać, że to jeszcze nie jest niemożliwe. Jak Zlatan da radę grać w każdym meczu, Theo przestanie podawać do przeciwników to jakaś szansa jest
Fajna anomalia z Brighton. Aż prosi się prześledzić jak to się stało :)
Tutaj debata o meczach z Juve i Atalantą. Patrzcie lepiej co będzie z Benevento a wy już do przodu^^
Atalanta to zespół, jako praca zespołowa uważam, że najlepsi w Serie A, nie potrafimy grać przeciw nim, nie jesteśmy dla nich problemem, tam chłopaki czują krew, widać to po nich.
Nie ma co ględzić o zmęczeniu, wszyscy są zmęczeni, każdy tracił swoich zawodników, wszyscy lepili z tego co mieli. Mamy najmłodszy zespół, teoretycznie powinniśmy się regenerować najszybciej a jest jak jest, starsi, bardziej doświadczeni potrafią lepiej rozłożyć swoje siły. Pioli powinien przestać być ich kolegą a zacząć być ich katem. Gasperini nie kryje się z tym, że potrafi wydrzeć ryja na swoich zawodników a oni wszyscy wiedzą, że to ma ich pobudzić. Ja tego nie wdzię, chcę się zdziwić, ale swoje szanse na odskoczenie mieliśmy, nie zrobiliśmy totalnie nic.
Krótka piłka: albo Panie Zlatan jest się B w futbolu albo się nie jest. Sprawdzamy!
Nie oszukujmy się - oni nie są w stanie zmienić w tak krótkim czasie swojej gry - o ile Benevento i inne ogórki do łyknięcia - to dostaniemy dwa kluczowe baty - Juve i Atalanta. A to będą mecze o wszystko.
Ostatni gasi światło.
P.S. Jak się pomylę to możecie mnie wyzywać od wszelkich możliwych :) oj jakbym chciał :) Jeszcze tli się we mnie iskierka nadziei - może Zlatan coś zmieni ...