JUVENTUS FC (4-4-2): Szczęsny - Danilo, De Ligt, Chiellini, A. Sandro - Cuadrado, Bentancur, Rabiot, Chiesa - Morata, C. Ronaldo
AC MILAN (4-2-3-1): G. Donnarumma - Calabria, Kjaer, Tomori, T. Hernandez - Kessie, Bennacer - Saelemaekers, Calhanoglu, Rebić - Ibrahimović
Moim zdaniem faworytem jest Juventus. Co prawda oba zespoly pochloniete kryzysem, jednak Stara Dama posiada wieksze doswiadczenie oraz indywidualnosci, ktore sa w stanie ten mecz jakos "przepchac", o ile Pirlo az za nadto nie bedzie im tego utrudnial. Z drugiej strony Andrea ma noz na gardle, a ewentualna porazka sprawi niesamowita juz presje i fale krytyki - to w glowie siedzi i wcale nie jestem pewny czy Wloch bedzie potrafil skutecznie te mysli odstawic na bok. Mimo wszystko uwazam, ze na Piolim jest nieco mniejsza presja, aczkolwiek i on potwierdzal w swojej karierze, iz nie do konca potrafi sobie z takowa radzic.
Obstawiam zaciete spotkanie, pelne walki. Raczej sklanialbym sie ku malej ilosci bramek. Jesli mialbym osobiscie obstawiac to widze tu jakies 1:0 (dla Bianconerich) lub 1:1.
Poza tym wszystkim smaczku dodaje sam Donnarumma. Ciezka sprawa z chlopakiem, ale mimo wszystko na miejscu Stefano wystawilbym go w bramce od 1 minuty. Jestem pewny, ze zachowa sie profesjonalnie i zrobi wszystko co w swojej mocy by pomoc Milanowi - zwlaszcza, ze ostatecznej decyzji jeszcze nie podjal. Natomiast jesli pusci jakiegos "babola", a Rossoneri przegraja jedna bramka to wloska prasa i w ogole cale srodowisko "zrobi swoje".
Warte odnotowania tez to, ze Il Diavolo chyba w najsilniejszym skladzie, co niezbyt czesto mialo miejsce podczas tego sezonu.
Stary, pozwol, ze sam zdecyduje co zrobie. Po drugie, pisze tu od czasu do czasu po prostu swoja opinie na tematy zwiazane z Calcio - tak jak wszyscy tu obecni, tak jak tez i Ty. Odwal sie wiec ode mnie, a jesli Ci przeszkadzam to nie czytaj moich wpisow.
Atencjuszu? Rownie dobrze mozna nazwac tak kazdego uzytkownika takiej strony jak i wielu innych, ktorzy komentuja, wypowiadaja sie na rozne tematy. Ja to robie, bo lubie czy Ci to pasuje czy nie.
Pozdrawiam!
Posty Kamcia są ciekawsze niż większość komentarzy tutaj nawet jak się z nim nie zgadzam - moim zdaniem dobrze że tu jest i nie wiem co ostatnio wam wszystkim tak zaczął przeszkadzać. Chociaż się domyślam
P.S. Gratulacje, Wasze scudetto nie było kwestią przypadku- w tym roku pokazaliście klasę.
Dzieki za mile slowa. Mozemy sie nie zgadzac, miec rozne opinie, ale szacunek to powinna byc podstawa.
@Kosmateus123
Dzieki za graty, doceniam!
Zgadzam sie, że dla Juventusu Chiesa i Cuadrado sa w tym sezonie kluczowi. Federico wraca jednak po kontuzji i zobaczymy jak sobie poradzi wskakujac od razu do pierwszej 11stki w tak waznym starciu. Oprocz nich dodalbym mimo wszystko Ronaldo jako goscia, ktory moze ''przechylic szale'' - mozna na niego psioczyc, prawdopodobnie jest tez wiele negatywnych aspektow jego przyjscia do Juve (patrzac calosciowo), ale klasy i umiejetnosci nie mozna mu odmowic.
Szanse Milanu upatrywalbym w srodku pola. Mysle, że tam Rossoneri maja lepszych zawodnikow, ale zdecydowanie bardzo istotne bedzie to jak zaprezentuje sie Bennacer, bo o Kessiego bylbym raczej spokojny. Juve w tej formacji dysponuje wydmuszkami grajacymi na alibi, co daje przyjezdnym pewne argumenty do poprowadzenia spotkania ''po swojemu''. Pytanie jak zareaguje Stara Dama? Jesli pozwoli Milanowi zdominowac srodek i odda pola skupiajac sie na kontrach to (moim zdaniem) ma wieksze szanse na zwyciestwo niz gdyby poszla na wojne w srodku i wymiane ciosow. No zobaczymy, ale zapowiada sie to swietnie!
Pozdrawiam
Jego odejście oznacza koniec tej szopki co 3-4 lata, a skoro teraz Raiola chciał 12 mln to za chwile będzie chciał 20 etc. i niech się z nim Juve użera w kółko Macieja o to samo.
Naprawdę - mimo iż uważam Gigo za kapitalnego bramkarza - to gra nie warta świeczki. Krzyż na drogę za te ostatnie kilka lat gdzie wyratował nam masę punktów i za użerania się z Palettami, Zapatami i resztą Mexesów, gdzie mógł odejść już dawno i powodzenia w dalszej karierze.
aż specjalnie sprawdziłem wszystkie poniższe komentarze i nikt, poza mną, gdzie żartobliwie spytałem czy zmieni koszulkę, nie marudzi na Donnarumę, a Ty zaczynasz "Dajcie już spokój z tym Donnarummą, rozumiem - boli, ale nie pierwszy nie ostatni piłkarz który odchodzi do rywala."
Właśnie w ten sposób zaczynasz znów o tym dyskusję, a temat do końca sezonu powinien być zamknięty.
Trzeba znać umiar, zwłaszcza w żartach, bo po jakiś czasach zaczynają być nużące.
Nesta_13 - Prosiłeś o podanie kluczowego piłkarza który przeszedł do Juve więc podałem. Bonucci był kapitanem, był kluczowy, obrona Bonucci - Romagnoli wyglądała w sezonie 17/18 dobrze, dla mnie spełnia wymogi.
A przecież były też takie złote wymiany jak Higuain który przeszedł do nas z Juventusu będąc jednym z najlepszych ich strzelców w sezonie, Matri który przed sezonem 12/13 przechodził do nas za 13 mln euro co było spektakularnym sukcesem Gallianiego, później De Sciglio zamienił Milan na Juve, no i oczywiście Caldara więc kilka wymian zawodników z Juventusem - w obie strony, w przeciągu tych 10 lat było.
Z Interem mniej, bo ostatnim którym pamiętam był chyba Mancini z 11 lat temu, który przyszedł do nas na wypożyczenie w zimę sezonu 2009/10, a wcześniej Seedorf i Pirlo zamieniali ich barwy bezpośrednio na nasze, a Pirlo także potem trafił do Juventusu (w tym przypadku winny był zarząd bo jak wszystkim zawodnikom po 30 proponowali roczny kontrakt, a Pirlo chciał 3 letni i podwyżkę, no ale wtedy nie było szopek, że Cashrlo etc.).
tak, dlatego że co innego żartować, a co innego rozpoczynać 'poważne' dyskusje z tezą "dajcie sobie spokój już z Donnarumą"
A skoro mój komentarz był jedyny nt. Donnarumy to zakładam, że też odnosił się do mnie - czyli innymi słowy, zaczynasz marudzić na to, że ktoś sobie żartuje...
Pamiętna wymiana Cassano - Pazzini.
Także wcale tak mało tych wymian nie było.
Cassano też swój wkład w drużynę w sezonie 10/11 i 11/12 miał.
Pirlo z Milanu do Juventusu odszedł w podobnych okolicznościach, jeżeli potrzebujesz bliźniaczego porównania.
Też się nie dogadał z Zarządem na nowy kontrakt, a Juventus nie szemrał i spełnił jego wymagania.
Grał u nas długo i był jednym z ulubionych piłkarzy wielu kibiców. Jeżeli jesteś dobry, dużo zarabiasz i chcesz grać na poziomie w Serie A to do wyboru masz 3 kluby, Milan, Inter i Juventus. Napoli, Lazio i Roma nie płacą już takich pieniędzy jak wyżej wymieniona trójka, a już na pewno nie dadzą bramkarzowi (bo to jest kluczowe) 12 mln za sezon gry, bo na taki wydatek to może sobie pozwolić z 10 drużyn na świecie i w tej 10 nie ma Milanu.
Mnie trochę rozbrajają takie porównania, no bo wiadomo, że każdą sytuacja jest inna i do każdej trzeba podejść indywidualnie. Mi tam sytuacja z Gigo szczerze mówiąc jest obojętna, jest to dobry zawodnik, ale bramkarz to bramkarz, a Gigo mimo masy fenomenalnych parad i wielokrotnego ratowania tyłka naszej drużynie, jest do zastąpienia.
Czy Gigo jest obecnie kluczowy ? No jak dla mnie kluczowy w tym sezonie jest Zlatan, po nim Kjaer, Kessie i Hakan. Nie zaliczyłbym Gigo do tej grupy, bo dla mnie jego obecność w pierwszym składzie nie wpływa na zespół w taki sposób co jednego z 4 w/w piłkarzy, no ale możesz uważać inaczej.
No i Gigo też już wcześniej były problemy, jak mają się one cyklicznie pojawiać co odnowienie umowy, to ja bym spasował, niech sobie idzie gdzie chce, nie ma sensu się szarpać z Raiolą i urządzać wielkiej szopki bo otyły Pan chce zarobić.
Ja bym sobie życzył ambitnej gry od 1 min. Mam nadzieję, że nie będziemy mieć powtórki z Rzymu, kiedy piłkarze Milanu pojawili się na murawie po kwadransie.
znak zapytania czy tomori czy romanioli powinien grać
Naprawdę nie wiem po co tak gadać. Będzie co będzie, to jest jego życie i jego kariera.
możesz mi wierzyć lub nie, ale ja do niego nic nie mam. Jeśli odejdzie do Juve to na pewno nie będę go wyzywał od sprzedawczyków jak to mają tu niektórzy w zwyczaju. Możemy się oszukiwac, może być nawet tak że wejdziemy do LM kosztem Juve, ale trzeba być ślepym by twierdzić, że bycie aktualnie w Milanie jest lepsze niż bycie w Juve. Jesteśmy na innym etapie: my dopiero chcemy być na topie, a Juve na topie było i zalicza zjazd - niemniej nadal jest przepaść między nami. Więc ja go rozumiem, że chce odejść, oczywiście forma odejścia mogłaby być inna, ale takie życie.
Ale jeśli ktoś 'śmieszkuje' z tego to nie mam z tym problemu. Jeśli śmieszą mnie żarty z Żydów i Murzynów to znaczy, że jestem antysemitą i rasistą? Nope.