Napastnik Cagliari, Leonardo Pavoletti, w rozmowie z Radiolina wypowiedział się na temat niedzielnego meczu z Milanem. Jego drużyna na dwie kolejki przed końcem sezonu ma pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Oto, co miał do powiedzenia 32-latek:
- Teraz cieszymy się wszystkimi meczami. Milan gra dobrze, oni też mają swoje cele. Ale pokazaliśmy, ostatnio swoją siłę. Z takim nastawieniem Milan również zrozumie, że spotkanie z Cagliari jest obecnie niewygodne. Jesteśmy pewni, że zaliczymy świetny występ. Chcemy wywalczyć utrzymanie już w niedzielę.
Dlacsego?
Jutro Napoli dostaje od fiołków albo z nimi remisuje to nawet remis z Cagliari daje nam top4
Będzie to bardzo trudny mecz, historia pokazała że te drużyny z nożem na gardle w końcówce lubią urywać punkty czołówce.
Kazdy kibic tego pragnie ale to nasi pilkarze muszą wyjsc na pelnej mobilizacji i wygrac z pewnoscia trudny mecz Cagliari.
Tłumaczy z bardzo małą ilością błędów.
a wtedy wchodzi Rebić
"Buongiorno, come siamo messi?"
O Juventus jestem raczej spokojny, grają taki piach, że Conte prawdopodobnie ich zje bez problemu. Bardziej martwi mnie Lazio, które może przepchnąć trzy zwycięstwa do końca, więc jutro trzeba wygrać.
A najlepiej niech się w końcu na coś przyda Inter i niech wygrają z zuventusem ;)