Spotkania w ramach 37. kolejki Serie A zostały rozplanowane na sobotę, niedzielę i poniedziałek. Wśród najciekawszych zmagań jest oczywiście pojedynek Juventusu z Interem, a także Romy z Lazio. Mecz Milanu z Cagliari został zaplanowany na niedzielny wieczór. W tym miejscu zachęcamy do dyskusji odnośnie trwającej serii gier we Włoszech.
Sobota, 15 maja:
15:00: Genoa - Atalanta 3:4 (2x Shomurodov, Pandev [k.] - Zapata, Malinowski, Gosens, Pasalić)
15:00: Spezia - Torino 4:1 (Saponara, 2x Nzola [1x - k.], Erlić - Belotti [k.])
18:00: Juventus - Inter 3:2 (C. Ronaldo, 2x Cuadrado [1x - k.] - Lukaku, Chiellini [s.])
20:45: Roma - Lazio 2:0 (Mychitarian, Pedro)
Niedziela, 16 maja:
12:30: Fiorentina - Napoli 0:2 (Insigne, Zieliński)
15:00: Benevento - Crotone 1:1 (Lapadula - Simy)
15:00: Udinese - Sampdoria 0:1 (Quagliarella [k.])
18:00: Parma - Sassuolo 1:3 (B. Alves - Locatelli, Defrel, Boga)
20:45: AC Milan - Cagliari 0:0
Poniedziałek, 17 maja:
20:45: Hellas Werona - Bologna 2:2 (Faraoni, Kalinić - De Silvestri, Palacio)
Myślę, że jest 40 procent na to, że Juve lub Napoli zgubią punkty.
Guziak w tym przypadku miał rację.
Może hiszpańskich? xd :P
1. spowodować wykrzywienie, wygięcie czegoś; wykrzywić, zdeformować, odkształcić;
2. przenośnie: spowodować, że coś stało się nieprawidłowe, odbiega od normy; zdeprawować, zdemoralizować, znieprawić;
3. przenośnie: przedstawić coś niezgodnie z rzeczywistością
link do bramki Lautaro https://amp.reddit.com/r/soccer/comments/nd5wlf/lautaro_martinez_disallowed_bicycle_goal_lukaku
i karny cuadrao z linku Grześka:
https://twitter.com/grzesiekpl88/status/1393629809864019972?s=09
Dla mnie to był mega wałek i kradzież.
W Torino są zbyt ciekawe i fajne nazwiska, aby się niżej tułały. Do tego klub z jakąś karta historii we Włoszech. Giampaolo ich okrutnie skrzywdził na początku sezonu, ale z ogarnietym trenerem ta ekipa może być ciekawa. Tylko przede wszystkim Cairo musi się ogarnąć w kwestii trenera typu Ranieri czyFonseca.
Iga Świątek wygrała dzisiaj prestiżowy turniej w Rzymie, pokonując w finale Pliskovą 6:0, 6:0.
Świetny prognostyk przed Rolandem.
Chodzi tylko wyłącznie o to, że ten wynik nie jest korzystny bezpośrednio dla nas i bez dzisiejszego zwycięstwa możemy sobie skomplikować nieźle. Tyle czasu do meczu ze ciężko nie analizować wszystkich możliwych scenariuszy
Ps. Wciąż nie wiem o jakich pretensjach mówisz
Ból dupy mnie złapie jeśli Milan dziś nie wygra ale chyba wtedy nie będę jedynym z tą przypadłością